wybrana opcja A
złapałem go za rękę, Bokuto spojrzał na mnie i widocznie się zmartwił... wziąłem wdech i postanowiłem mu powiedzieć prawdę. Położyłem jego rękę na mój brzuch
- Bokuto San muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że wysłuchasz mnie bez przerywania...- powiedziałem i spojrzałem mu w oczy, Bokuto kiwną głową, opowiedziałem mu o wszystkim, o tym jak zostałem zgwałcony...o tym, że dowiedziałem się, że jestem w ciąży... o tym, że zrobiłem badania bez jego wiedzy i wiem, że nie jest ojcem dziecka... Bokuto ciągle głaskał mój brzuch, poryczałem się i Spojrzałem na niego, wytarł mi zły
- Spokojnie Akaashi... jesteś już bezpieczny. spokojnie- przytulił mnie, pocałował w czoło.
Bokuto wziął mnie na ręce i zaniósł mnie do łóżka, położył mnie i przytulił mój brzuch- ja jestem tatą...i twoim Alfą, nie zostawię was...nigdy, przepraszam Akaashi...ja powinienem cię bronić- smutny tulił mnie, położyłem rękę na jego włosach, bawiłem się jego włoskami i rozmawialiśmy naprawdę poważnie i długo, byłem szczęśliwy, że Bokuto mnie tak bardzo wspiera._________
Stałem w kuchni W domu Bliźniaków i robiłem sobie herbatę, byłem zły, że to tak się potoczyło... Sakusa chodzi dumny jak paw z tym oznaczeniem, a mnie Astumu nawet nie oznaczył... Jestem zazdrosny, że to on pierwszy został oznaczony, Zwłaszcza, że są bliźniacy to alfy więc Atsumu nadal może mieć do niego ciągotki puki mnie nie oznaczy...
podszedłem do Atsumu i przytuliłem go od tyłu, jest jakiś dziwny... może żałuję, że się zbliżył do mnie... bez słowa odsunąłem się i wróciłem do kuchni, nagle do kuchni wszedł Osamu
- co z toba?- zapytał patrząc na mnie- mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zły, że kręciłem się wokół was dwóch to przez instynkt. Chciałem mieć to co Atsumu...
Zagryzłem policzki od środka i podeszłem do niego
___________
(opcja A)
Pocałowałem go w usta, nawet nie wiem czemu to zrobiłem. Coś mnie po prostu do tego pchnęło(opcja b)
przytuliłem go
- jest okej, przepraszam, że ja też tak latałem wokół was dwóch