Y/n: Klaus ja już tobie mówiłam...
Five: Wypad!
Klaus: Nic dziwnego, że nie przyjęłaś tych zaręczyn skoro to taki nerwus
Five: Nie jestem nerwusem
Klaus: To w takim razie czemu nie przyjęła oświadczyn?
Y/n: Bo żadnych nie było
Klaus: Miałeś się jej oświadczyć
Five: To tylko twój wymysł
Klaus: No nie, miałeś taką okazję
Five: Mamy szesnaście lat
Klaus: Ale za niedługo będziemy mieć siedemnaście
Five: I uważasz, że siedemnaście lat na ślub to okej?
Klaus: No pewnie
Y/n: Jesteśmy młodzi, my nie myślimy o tym
Klaus: A dzieci?
Five: Klaus nie zaczynaj
Klaus: Ale kiedyś musicie mi powiedzieć
Y/n: Musimy?
Klaus: Tak
Five: Po co?
Klaus: Muszę się przygotować
Five: Z butelką wódy?
Klaus: No wiesz...
Y/n: Powinieneś mniej pić
Klaus: Nie róbcie mi wykładu z alkoholu
Five: Znasz go na wylot?
Klaus: Jego nie da się nie znać
Five: Typowy alkoholik
Klaus: Raczej smakosz
Five: W twoim przypadku oznacza to samo
Klaus: Dla mnie ma różnice
Y/n: Dobra koniec mówienia o alkoholach
Klaus: No właśnie to teraz druga sprawa
Five: O boże jaka znowu?
Klaus: Do jakiej rudery ją zabrałeś?
Five: Wiesz tak się składa, że wymarzona randka trochę zobowiązuje
Klaus: Dlatego zabrałeś ją do sypiącej się rudery?
Y/n: To nie tak
Klaus: Przecież widziałem zdjęcie
Five: To był żart
Klaus: Że niby tam nie byliście?
Y/n: Byliśmy, ale...
Klaus: No więc właśnie czyli zabrałeś ją do tej rudery
Five: To był tylko żart ile razy mam to powiedzieć?
Klaus: Cała ta próba zaręczyn to był wielki żart
Five: Nie było żadnych zaręczyn
Y/n: Byliśmy tam tylko chwilę
Klaus: No nie dziwię się, że tam nie wytrzymałaś
Y/n: Klaus my byliśmy w innym miejscu
Klaus: Jakim?
Five: Fajnym, a teraz spadaj
Klaus: Powiedz mi na ucho
Y/n: Nawet romantycznym

CZYTASZ
Nietypowe uczucie (Zakończona)
Novela JuvenilPo stracie rodziców Y/n zostaje zabrana przez Handler, która wychowuje ją i zmusza do tego, by być zabójcą w komisji. Dzień jak co dzień, gdy nagle spotyka tajemniczego chłopaka w kawiarni i już od tamtego dnia będzie sobie zaprzątać nim głowę. Gdy...