Y/n: No nie powiedziałabym
Five: Oj nie przesadzaj
Y/n: Nie przesadzam mówię poważnie
Five: Nie rozmawiajmy już o tym
Y/n: A chociaż nakierujesz mnie dokąd idziemy?
Five: Ubierz się wygodnie
Y/n: Tylko tyle?
Five: Tak
Y/n: Nie powiesz nic żebym ładnie się ubrała?
Five: Zawsze ładnie wyglądasz
Y/n: Nawet w piżamie?
Five: Tym bardziej
Uśmiechnęłaś się do niego i delikatnie pocałowałaś. Nagle usłyszeliście pukanie do drzwi.
Five: Mogę się założyć, że to Klaus
Y/n: Klaus nie puka
Five: Za nim nigdy nie nadążysz
Podeszłaś do drzwi i chciałaś je otworzyć.
Y/n: To już wiemy dlaczego nie otworzył drzwi
Five: Zawsze możemy udać, że nas nie ma
Y/n: Yhm jasne
Przekręciłaś klucz w drzwiach i je otworzyłaś.
Klaus: Co tak długo?
Five: Klucz nam się zapodział
*Myśli Y/n: Ta jasne klucz, który cały czas jest na miejscu*
Klaus: Dobra nie ważne ty idziesz ze mną
Y/n: Dokąd?
Klaus: Ploteczki
Five: Jak zwykle
Klaus: Cały czas was nie ma to chociaż teraz pogadam
Klaus złapał ciebie za rękę i zaczął ciągnąć do swojego pokoju.
Y/n: No już, już
Five: Ostrożnie, bo wyrwiesz jej rękę
Klaus: Bardzo śmieszne
Klaus szybko zamknął drzwi.
Klaus: Siadaj i opowiadaj
Y/n: Nie ma o czym
Klaus: Jak nie ma o czym?
Y/n: No nie ma
Klaus: Widzę tego banana na twojej twarzy
Y/n: Oj daj spokój
Odchyliłaś głowę do tyłu, a Klaus aż pisnął z radości.
Y/n: O jezu co jest?
Klaus: Co masz na szyi?
Y/n: To nic takiego
Klaus: Z kim?
Y/n: Co z kim?
Klaus: Kto tobie zrobił malinki?
Y/n: Czy to ważne?
Klaus: TAK!
Y/n: Taki jeden chłopak...
Klaus: To coś poważnego?
Y/n: Być może...
Klaus: Tak, tak, tak! W końcu moja kruszynka ma chłopaka!
Y/n: Przypominam, że już miałam chłopaka

CZYTASZ
Nietypowe uczucie (Zakończona)
Fiksi RemajaPo stracie rodziców Y/n zostaje zabrana przez Handler, która wychowuje ją i zmusza do tego, by być zabójcą w komisji. Dzień jak co dzień, gdy nagle spotyka tajemniczego chłopaka w kawiarni i już od tamtego dnia będzie sobie zaprzątać nim głowę. Gdy...