yejiPOGODZILIŚCIE SIĘ??
jaemin
tak, czemu piszesz dużymi literami
yeji
jshdhsjja
w końcu uff
bo się zaczynałam martwić
myślałam, że zostaniesz taki smutny na zawsze :((
jaemin
nie musisz się martwić
porozmawialiśmy i jest już w porządku
yeji
bardzo się cieszę :DD
rozmawialiście o tym pocałunku?
....będzie coś z tego?
jaemin
YEJI
NIE, NIE BĘDZIE
dogadaliśmy się, ale to nie znaczy że jesteśmy w sobie zakochani i zostajemy parą
on jest tylko moim kolegą, jasne?
i nie podobają mu się chłopcy
yeji
a co, powiedział ci to?
jaemin
w pewien sposób
widziałem, że czuł się niepewnie i niekomfortowo z tym co się stało
wydaje mi się, że on chce po prostu o tym zapomnieć
nie będę mu w tym przeszkadzać
yeji
no dobrze :(
ale jak ty się z tym czujesz?
jaemin
w jakim sensie
yeji
też chcesz zapomnieć?
podobało ci się w ogóle?
seen
odpowiadaj mi tu raz raz 🧐
jaeminowi się podobało!!
ta cisza to dla mnie odpowiedzieć
jaemin
przestań mnie dręczyć
powiem tak
nie uważam, że było źle
było miło
ale to była jednorazowa akcja, bo byliśmy trochę nietrzeźwi
ja nie mam z tym większego problemu, ale chyba jeno tak
nie jest zbyt rozmowny, więc podejrzewam, że nie powie mi co na poważnie leży mu na serduchu
a ja nie będę naciskać
nie chciał tego, więc zapomnimy i będzie fajnie
każdy skończy szczęśliwy
yeji
uhh niech będzie
jak coś się będzie działo to od razu dzwoń! masz gadać jak na spowiedzi
jaemin
jasna sprawa
jak rośliny mamy ?
yeji
elegancko
są pięknie podlane, a listki wyczyszczone
mają tu ze mną jak w raju
jaemin
a nie dostaniemy potrójnego rachunku za prąd?
yeji
NO NIE PRZYCHODZĘ OGLĄDAĆ TU SERIALI CAŁY CZAS
raz na jakiś czas się zdarzy...
jaemin
właśnie coś u mnie oglądasz, no nie?
yeji
no tak się złożyło :>
coś przerywa
kocham cię jaemin muszę kończyć
jaemin
WTF PISZEMY DO SIEBIE
spadaj potworze
yeji
shawty i got it
you can call me monster <3
jaemin
no naprawdę..
¬¬¬¬
miłej nocki ♡
CZYTASZ
F.Y.E ANTHEM| nomin
Fanfictionzakończone ✓ Kiedy rodzice wyjeżdżają na całe dwa miesiące, Jaemin postanawia w końcu przeżyć prawdziwą wakacyjną przygodę. Staje przy drodze z nadzieją, że ktoś zabierze go do stolicy. Trafia na kilku muzyków, tworzących amatorski zespół i z nimi p...