Nie lubię go, ja go kocham

Nagle...

Ktoś się koło mnie położył. Nie miałam siły podnieść głowy, ale wiedziałam, że był to mężczyzna, bo poczułam silny zapach meskich perfum. W pewnym momencie usłyszałam Maćka:
- Jasiek nie śpij i zostaw Agę w spokoju!
- Ale ona tak słodko wygląda jak śpi.
Poczułam, że robi mi się gorąco, a moje policzki robią się jeszcze bardziej czerwone. Widocznie on to zauważył, bo powiedział:
- Słodko wyglądasz jak śpisz, wiesz?
Otworzyłam oczy i zobaczyłam jego. Miał tak samo jak zawsze rozczochrane włosy. Zza zaróżowionych ust było widać zęby, a na nich aparat. Te jego piwne oczy patrzyły w moje. Dalej leżałam, a on koło mnie. Nagle Jasiek zaczął się powoli zbliżać do mojej twarzy. Już prawie nasze usta się styknęły, gdy do pokoju wparował Rembol krzycząc:
- Jasiek co ty robisz?!
- Nic.
W tym momencie oboje odwróciliśmy twarz w strone Maćka.
Byłam na niego zła. Ja i Jaś odsunęliśmy się od siebie. I chyba dobrze, bo to byłoby trochę za wcześnie. Bardzo go lubię,ale tak naprawdę nie wiem jak się zachowuje wśród kumpli i w szkole. Dobrze, że Rembol wyszedł z pokoju. Jasiek przerwał moje przemyślenia.
- Hej jestem Jasiek, a ty Aga tak?
- Tak.- powiedziałam niepewnie
- Przepraszam za to co było przed chwilą. Nie wiem, co mi odbiło.
- Nic się nie stało.
- Stało się, bo chciałem cię pocałować, a nie wiem czy ty tego chciałaś czy nie.
- W pewnym sensie, to chciałam, ale stwierdziłam, że się wogóle nie znamy, więc nie możemy się pocałować.
- Przepraszam, poprostu tak słodko spałaś, a później jeszcze zobaczyłem twoje oczy i strasznie mi się spodobałaś.
Zrobił słodkie oczka, a ja nie wiedziałam co powiedzieć...

MACIE KOLEJNY ROZDZIAŁ. DZIĘKI, DZIĘKI, DZIĘKI WCZORAJ BYŁO OK 160 WYŚWIETLEŃ, A DZIŚ JEST JUŻ PONAD 200 BARDZO DZIĘKUJĘ
DAWAJCIE VOTED I KOMENTUJCIE
PS. ZAPRASZAM DO OPOWIADANIA MOJEJ KOLEŻANKI @nacia00
Ma bardzo fajne opowiadanie :)