Nie lubię go, ja go kocham

Mięśniaki część II

* Perspektywa Agi *
Byłyśmy przerażone. "Po co oni nas na te kolana wzięli? Co oni od nas chcą? Czy chłopaki nam pomogą? Czy ludzie obok nie widzą co się dzieje? Czy Chłopaki dadzą im radę?" to pytania, które ciągle siedziały mi w głowie. Zaczęłam się wyrywać, ale facet, który mnie trzymał złapał mnie jeszcze mocniej i zakrył mi ręką usta, a wtedy go ugryzłam. Drugi chciał mu pomóc i póścił Ninę. Obie pobiegłyśmy do chłopaków i mocno ich przytuliłyśmy, a potem schowałyśmy się za nich. Mężczyzna, którego ugryzłam, odwrócił się i powiedział:
- Ty mała suko, masz tu do mnie wracać albo...
- Albo co? - przerwał mu Jasiek
- Albo twoja piękna buźka i buźka twojego chłoptasia, już nie bedą takie ładne.
- A co mi zrobisz skoro tu jest ochrona? - powiedział Jaś
- No w sumie to dużo, bo to mój klub, a teraz mi stąd wypierdalać i nie wracać.
Szybko wyszliśmy, nie chcieliśmy się narażać.
To już kolejny rozdział, wiem że krótki, ale jestem tylko człowiekiem i jak nie mam weny to nie napiszę dłuższego, przepraszam.
Dziękuję za 1,32k wyświetleń. Jesteście extra. Dawajcie kom i voted :)
Trzymajcie się mordki :)
PS. W niedzielę będzie kolejny :)