Goście

623 40 0
                                    

Pośpiesznie weszliśmy do domu. Ku naszym oczom ukazało się sześć osób bez Rembola. Poznałam w nich SKKF'a, Kiśla, Thora, LeStefan'a, Smav'a i ... Zauważyłam szczupłą blondynę, z krótkimi włosami, która trzymała Smava za rękę. Kojarzyłam ją skąś. Myśle i myśle. Jest przypomniało mi się. Podbiegłam do dziewczyny i mocno ją przytuliłam. Stała przez chwilę oszołomiona, ale po pewnym czasie powiedziała:

- Aga to ty? To naprawdę ty?

- Tak Nina, skąd się tu wzięłaś?

- Przyjechałam z Filipem

- A skąd go znasz?

- Przez Jaśka

Gdy Jasiek to usłyszał powoli do nas podszedł i złapał mnie za rękę.

- Hej chłopaki to Aga, moja nowa dziewczyna.

- Co co co ? - zdziwiłam się, ale powiedziałam to na tyle cicho, że tylko on to usłyszał, a po tym uśmiechnął się i puścił do mnie oczko.

- Wiem znamy się, byłyśmy kiedyś przyjaciółkami. - powiedziała Nina.

- Ale jak skoro ty mieszkasz tam gdzie mieszkasz, a Aga mieszka w Bydgoszczy?

- Kiedyś mieszkałam tam gdzie Nina, ale dwa lata temu przeprowadziłam się do Bydgoszczy, a skoro się nie widywałyśmy nasza przyjaźń się rozpadła.

- Dobra koniec tej rozmowy! - powiedział Filip - przedstawiam wam moją najpiękniejszą królewnę na świecie.

Nina się zaczerwieniła, po czym pocałowała go w policzek.

- A to jest Aga, tak jak już mówiłem moja dziewczyna.

Stałam nic nie mówiac, bo nie wiedziałam co zrobić. Po pewnym czasie pociągnęłam Jaśka za sobą do jego pokoju i krzyknęłam:

- Co ty kurde odwalasz?! Dopiero się poznaliśmy, a ty już wypalasz z tym, że jesteśmy razem!

- Nie wiem jakoś tak.

- Jakoś tak?! Wiem, że się pocałowaliśmy, ale to nie znaczy, że będziemy razem.

- Wiem, - powiedział smutny - to chyba dlatego, że zobaczyłem Ninę, kiedyś coś do niej czułem i chciałem jej pokazać, że już jej nie chcę bo mam ciebie.

Mówiąc to pocałował mnie w policzek.

- Aha, czyli chcesz wzbudzić jej zazdrość! - krzyczałam wkurzona

- Nie oczywiście, że nie. Przecież jakby tak było to bym cię nie pocałował w parku. Nie wiedziałem, że Filip też przyjedzie.

- Nie lubię cię.

- Dlaczego? - zapytał przerażony

- Bo ja cię kocham. - mówiąc to pocałowałam go w policzek.

- Ja ciebie też. To nie musimy udawać, że jesteś moją dziewczyną jak nie chcesz.

- Ale co mam udawać mój chłopczyku? - uśmiechnęłam się zalotnie

On  także się usmiechnął, złapał mnie za rękę i wróciliśmy do reszty ekipy.

DZIĘKUJĘ ZA PONAD 540 WYŚWIETLEŃ, 44 VOTED I 14 KOM

ZAPRASZAM DO DALSZEGO KOMENTOWANIA, DAWANIA VOTED I CZYTANIA. POSTARAM SIĘ TEŻ JUTRO NAPISAĆ ROZDZIAŁ. TRZYMAJCIE SIĘ MORDKI :)

Nie lubię go, ja go kochamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz