Multi-Universe 3

Rozdział: 4

Osiem lat później...

Szesnastoletni Naruto stał przed ogromnym budynkiem przypominający szkołe

-Dlaczego muszę znowu chodzić do szkoły? - powiedział Naruto smętnym tonem

-Ponieważ mi to obiecałeś, pamiętasz? - Rias przypomniała byłemu shinobi o jego obietnicy, która mówiła że razem z nią pójdzie do szkoły w ludzkim świecie i dołączy do jej parostwa

-Dobra, dobra.

Wchodząc do budynku, chwilę później na drodze spotkali Sonę, która była przewodniczącą rady szkolnej

-Witaj Rias, Naruro.

-O część Sona.

-Więc przekonałaś go by tu przyszedł?

-Oczywiście, chociaż to nie było łatwe, co ważniejsze czy Twój przyjaciel odzywał się od tamtego czasu?

Sona w odpowiedzi pokiwała głową - Nie, zniknął bez śladu...

-Minęły cztery lata od jego zniknięcia...

Cztery lata wcześniej...

Dwunastoletni Boruto stał na jakimś wzgórzu trenując, ciągle szukał sposobu by wrócić do swojego świata w pewnym momencie do niego podeszła Sona.

-Więc tu jesteś, szukałam cię.

-Czy coś się stało?

-Nie po prostu, jest ktoś z kim chciałabym cię poznać.

-Wiesz co może innym razem, teraz jestem zajęty.

-Rozumiem - powiedziała odchodząc

-Czy mówicie o tym chłopaku, który jest do mnie podobny? - spytał Naruto

-Tak,  gdy wtedy Sona powiedziała że jesteś do niego podobny, cheiliśmy by wasza dwójka się spotkała, ale nagle on zniknął.

-Rozumiem.

-Zmieńmy temat, pokaże wam waszą klasę

Sona zaprowadziła Rias i Naruto do jego klasy, okazało się że będą uczęszczać do tej samej klasy, wkrótce spotkali dziewczynę o imieniu Akeno (miała długie czarne włosy związane w kucyk, fioletowe oczy) była przyjaciółką Rias i należała do jej parostwa jako królowa, poznała się z Naruto kilka lat temu i na złość Rias wielokrotnie próbowała z nim flirtować, ale Naruto jak to on nie był tego świadomy. Wkrótce dotarli do klasy, Naruto zajął miejsce w ławce przy oknie po czuł położył głowę na niej chcąc zasnąć, lekcje teoretyczne nigdy go za bardzo nie interesowały