Rozdział: 29

22 2 0
                                    

-Obito co ty tutaj robisz? - spytał zszokowany Kakashi

-Po tym jak umarłem z ręki Kaguyi, przeniosłem się do Rin lecz po jakimś czasie zostałem wprowadzony do tego świata przez jakiegoś osobnika

Wszyscy domyśleli się o kogo chodzi, chwilę później przed wszystkimi pojawił się Yoroshi

-Widzę że jesteście gotowi na turniej...Ale chwila nie widzę Boruto czy by stchórzył?

-Boruto-kun na pewno nie uciekł - powiedziała Akeno

-Jeżeli go nie ma to jego strata.

Nagle Yoroshi przeniósł wszystkich do innego miejsca, gdzie znajdowała się wielka arena. Na polu zostali jedynie Naruto, Sasuke, Sakura, Kakashi oraz Obito. Rias, Akeno, Sona, Xenovia, Itachi, Nagato oraz Konam znajdowali się na widowni. Po drugiej stronie areny znajdowali się postać przypominająca Naruto z tą różnicą że miał dłuższe włosy podobne do fryzury Minato, drugą osobą była dziewczyna uderzająco podobna do Sasuke, trzęcią osobą była tajemnicza zakapturzona postać, czwartą ku zaskoczeniu wszystkich był Madara a piątą jakiś dzieciak.

-Madara więc i ciebie sprowadził Yoroshi? - powiedział Obito

-Znowu się spotkamy...Tak zostałem przez niego sprowadzony, początkowo nie miałem zamiaru brać udziału w tym, ale nudziło mi się więc uznałem że będzie to odpowiednia rozrywka

-Czas rozpocząć mój turniej, każdy na każdego, walczycie póki przeciwnik nie straci przytomność

I tak turniej został rozpoczęty.
Naruto został zaatakowany przez swoją alternatywną wersję, oboje zderzyli się rękami.

- Nie sądziłem że spotkam swoją inną wersję.

-Kim jesteś?

-Nazywam się Menma.

Po chwilowym siłowaniu oboje odskoczyli od siebie, Naruto skrzyżował palce tworząc kilkanaście swoich klonów, które posłał na Menmę. Ten się tylko uśmiechnął wyciągając kilka specjalnych kunai, które Naruto od razu rozpoznał.

-To jest...

-Dokładnie kunai należący do mojego ojca.

Menma porozrzucał kunaie w różne miejsca, następnie zaczął przenosić się od nich zostawiając po sobie żółty błysk, niszczył klony Naruto jednego po drugim. W tym czasie Sasuke walczył z czarnowłosą dziewczyną, oboje zderzyli się swoimi mieczami.

-Rozumiem ty musisz być moją alternatywną wersją.

-Zgadza się nazywam sie Satsuki Uchiha

Multi-Universe 3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz