Rozdział: 20

115 5 0
                                    

Po krótkiej przerwie od szkoły Boruto zmuszony był do niej wrócić, chciał wysłać klona by poszedł za niego na zajęcia, ale Sona bez problemu się zorientowała, najgorsze że po tym ostatnim incydencie postanowiła się wprowadzić do domu blondyna by mieć go na oku

-Naprawdę muszę znowu tam iść, mogłaś odpuścić mi jeszcze te parę dni

-Nie ma mowy, i tak masz już za dużo zaległości, jeśli dalej będziesz opuszczał zajęcia to nie skończysz szkoły.

-Ehh

Kiedy oboje dotarli tam, zastali przed wejściem dziewczynę z niebieskimi włosami, Boruto od razu ją rozpoznał i przyjął pozycje do walki

-Wreszcie cię znalazłam Boruto

-Kim jest ta dziewczyna? - spytała Sona

-Moim wrogiem, czego tu szukasz Eida?

-Spokojnie nie przyszłam by z tobą walczyć tylk ostrzec.

-Ostrzec?

-Kawaki również przybył do tego świata i szuka cię by zabić.

-Więc prędzej czy później tu się pojawi, ale dlaczego mnie o tym informujesz, nie jestem twoim wrogiem?.

-To Code tak uważał, ja nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić, ale Code był moim pierwszym przyjacielem więc postanowiłam do pewnego czasu udawać że z nim współpracuje

-Dobra porozmawiamy później, możesz iść z moim klonem do domu, wrócę za jakiś czas i opowiesz mi resztę

Kiedy klon Boruto, zaprowadził Eide do jej mieszkania, Boruto i Sona weszli do szkoły, oboje udali się do swoich klan.

-Cześć Boruto-kun.

Słysząc znajomy kobiecy głos, blondyn odwrócił się za siebie i ujrzał Akeno

-O cześć Akeno

-Słuchaj czy robisz coś dziś po szkole?

Boruto już miał powiedzieć że jest dziś zajęty, ale widząc minę Akeno zmienił zdanie.

-Nie, dlaczego pytasz?

-To świetnie, chce byś dziś po szkole poszedł ze mną w pewne miejsce

-Jasne

Chwilę później do klasy przyszedł nauczyciel i rozpoczęła się lekcja
Kilka chwil później wszyscy poczuli wstrząs, Boruto pierwszy wybiegł na korytarz by sprawdzić co się dzieje.

-Wiem że tu jesteś Boruto, wyłaz bo inaczej rozwalę to miejsce

Boruto dostrzegł przez okno Kawakiego, blondyn natychmiast wybiegł na zewnątrz

-Boruto-kun, co się stało?

Nastolatek zignorował wołanie Akeno i po chwili stanął na przeciw swojego brata

-Spodziewałem się że prędzej czy później tu przybędziesz

-Mamy niedokonczone sprawy

-Chcesz walczyć, w porządku ale zmieńmy miejsce - powiedział Boruto

-Jak sobie chcesz

Boruto i Kawaki oddalili się od terenu szkoły

Multi-Universe 3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz