Multi-Universe 3

Rozdział: 10

Sarada próbowała zaatakować Susanno Yoroshiego, ten bez problemu uniknął ataku, zaraz potem momentalnie pojawił się i jednym uderzeniem rozproszył je

-Niemożliwe

Yoroshi w mgnieniu oka pojawił się przy Sarada, która nie mogła nic zrobić po za podniesiem gardy i przyjęciem na siebie uderzenia, które powaliło kunoichi na ziemię

-Dobrze radzę, oddaj mi swojego Sharingana po dobroci

-Nigdy

-Nie pozostawiasz mi wyboru

Yoroshi wyciągnął jakieś pręty, które wyrzucił w stronę Sarady, ta próbowała ich uniknąć jednak jeden wbił się w jej nogę, Yoroshi wykorzystał okazję ponownie pojawiając się przed dziewczyną po czym wyrwał jej oko.

-Ghraaaaaaaa! - Sarada wrzasnęła z bólu łapiąc się za obolałe miejsce

-Wreszcie mam to.

-Oddaj mi moje oko - powiedziała rzucając się na przeciwnika

-Nie wiesz kiedy się poddać - powiedział po czym jednym ciosem znokautował czarnowłosą - Nie pozwolę ci umrzeć, ponieważ jesteś zbyt ważna dla niego - dodał tajemniczo po czym chwycił ciało Sarady i zniknął

Tym czasem Boruto siedział znudzony w klasie ze słuchawkami na uszach słuchając jakiejś muzyki, nagle przeszło go dziwne uczucie.

-Co to za uczucie, mam wrażenie że stało się coś złego? - pomyślał

Tym czasem Naruto udał się do budynku klubu Rias, jednak zdziwił się widząc że jest zamknięty

-O co tu chodzi, nie widziałem Rias ani innych od kilku dni. Znam ją jest wzorową uczennicą nie spóźniła się ani razu na lekcje nie mówiąc już o opuszczeniu kilku dni bez podania konkretnego powodu

Wkrótce Naruto zobaczył jak Boruto idzie korytarzem i postanowił do niego podejść i wypytać się o szczegóły

-Yo Boruto

-Tou-s...znaczy chciałem powiedzieć Naruto. Cholera dziwnie mówić do ojca po imieniu. O co chodzi?

-Czy dziś była w twojej klasie Akeno?

-Nie, hmm jakby się nad tym zastanowić nie widziałem jej od kilku dni

-Rozumiem.

-Ale stało się coś?

-Nie widziałem Rias ani nikogo z klubu Okultystycznego od kilku dni

-Hmm, może Sona będzie coś wiedzieć.

Boruto zaprowadził Naruto do klubu rady studenckiej

-O Boruto w czym mogę ci pomóc?

-Wiesz coś o tym co się dzieje z Rias i jej parostwem, dlaczego od kilku dni nie było w jej szkole.

Sona słysząc to pytanie tylko westchnęła, wiedziała że będzie musiała o tym powiedzieć zwłaszcza Naruto.

-Rias i jej parostwo wróciły do zaświatów.

-Ale dlaczego mnie o tym nie poinformowali? - spytał zdezorientowany Naruto

-Za pewne Rias chciała sama sobie poradzić ze swoim problemem, i nie chciała cię w to zbytnio angażować, zresztą już tyle dla niej zrobiłeś.

-Do rzeczy, w co nie chciała mnie angażować?

-Prawda jest taka że Rias...