26. Kim Ty Jesteś?

32 4 13
                                    

Gdy Adam otworzył oczy był już dzień. A właściwie popołudnie. Znajdował się w nieznanym sobie miejscu. Leżał na łące. Chociaż krajobraz wokół niego przypominał raczej pobojowisko po jakiejś wielkiej bitwie niż łąkę. Na prawie całej łące płonął ogień, gdzieniegdzie na ziemi leżały porozrzucane najróżniejsze bloki. Lecz nie tylko tajemnicze miejsce, w którym się znalazł zaciekawiło go. Jego uwaga skierowana była na dziwną dziewczynę unoszącą się nad ziemią przed nim. Ręce dziewczyny otaczało coś w rodzaju czerwonej mgły. Dookoła dziewczyny unosiły się kule ognia, również otoczonę tą pseudo mgłą. Jej wygląd również nie należał do normy. Nienaturalnie biała skóra i czerwone oczy zdecydowanie nie były codziennością, nawet w tym świecie. Jej włosy miały jasno czerwony kolor. Jednak tym co najbardziej zwróciło uwagę Adama była jej twarz. Przypominała bowiem twarz jego przyjaciółki, Alicji. Jeżeli pominąć dziwną karnację dziewczyny i barwę jej oczu i włosów byłyby identyczne. Lecz to nie było jedyną rzeczą, która łączyła tajemniczą osobę z Alicją. Posiadały one bowiem takie same ubrania.
- Alicja? - zapytał Adam. To nie mógł być przypadek, że te dwie osoby były takie podobne.
- Nie jestem Alicją - odparła dziewczyna. - Choć wyglądam jak twoja przyjaciółka nie jestem nią. Mimo, że jestem w jej ciele jestem zupełnie inną osobą.
- Co to znaczy, że "jesteś w jej ciele"?! - krzyknął zaskoczony chłopak. - Opętałaś ją?! Czy coś w tym stylu?!
- Coś w tym stylu. Jestem Nokorii - oświadczyła z dumą. - Nokorii III, Królowa Netheru. A twoja przyjaciółka użyczyła mi tego ciała bym mogła odzyskać własne. Nie obawiaj się mnie. Jesteśmy po tej samej stronie.
- Co masz na myśli mówiąc "odzyskać własne"? Czy ty... Zginęłaś? - zapytał niepewnie chłopak.
Mimo zapewnień dziewczyny nie był przekonany do tego co mówi.
- Tak. Pewna osoba, nasz wspólny wróg, mnie zabił.
- Herobrine? - zgadł.
Dziewczyna przytaknęła.
- Czekaj... Powiedziałaś, że jesteś z Netheru... Czy teraz Herobrine też tam rządzi?
- Tak. Niedawno przybył do Netheru i mnie zabił. Moi żołnierze najpewniej teraz są po jego stronie - westchnęła dziewczyna.
- Em... Możesz zgasić ten ogień? Bo tak trochę zaraz się cała łąka spali... - Adam cofnął się trochę bo ogień już był bardzo blisko niego.
- Oh... Oczywiście, najmocniej przepraszam - dziewczyna pstryknęła palcami a ogień, oraz magiczne kule unoszące się wokół niej zniknęły. - Nigdy nie bywałam w innym ciele niż moje więc, powiedzmy, że przez chwilę straciłam kontrolę nad moją mocą. Muszę się jeszcze przyzwyczaić.
- A gdzie jest Alicja? - Adam wstał z ziemi i otrzepał się.
- Prawdę mówiąc to nie wiem. Można uznać, że jest w czymś podobnym do śpiączki - stwierdziła Nokorii, jednak gdy zauważyła zdziwienie i przerażenie na twarzy Adama dodała. - Bądź spokojny o nią. Gdy oddam jej kontrolę nad ciałem to wszystko wróci do normy.
- Czyli jak już odzyskasz swoje ciało, ta?
- Nie, mogę jej zwrócić kontrolę w każdej chwili.
- Czy mógłbym z nią porozmawiać?
- Oczywiście - odparła Nokorii uśmiechając się delikatnie.
Adam chciał podejść do dziewczyny ale w tym momencie świat zawirował dookoła niego.
Adam otworzył oczy, teraz już na prawdę. Zrozumiał, że to co przed chwilą się zdarzyło musiało być snem. Chociaż... Czy to możliwe, że to była wizja przyszłości? Czy to możliwe, że miał aż dwie moce?
- Wszystko dobrze? - usłyszał głos Alicji. - Krzyczałeś przez sen.
Chłopak podniósł się. Obok niego siedziała zaniepokojona przyjaciółka.
- Gdzie ona? Gdzie Nokorii? - zapytał, myślami będąc jeszcze na łące.
- Nokorii...? - spytała wyraźnie poddenerwowana nagle dziewczyna, która również wstała z ziemi i teraz patrzyła na niego przestraszonym wzrokiem. - O kim ty mówisz?
- O nikim... Nie ważne już... - westchnął.
Chłopak czuł, że coś jest nie tak, że Alicja coś wie na temat tamtej tajemniczej dziewczyny. Sam nie wiedział dlaczego ale był w stu procentach pewien, że jego przyjaciółka wie coś o niej i raczej mu tego nie zdradzi. Nie było mowy o pomyłce. Adam po prostu to wiedział.
- Możesz mi powiedzieć, wszystko - dziewczyna uśmiechnęła się pokrzepiająco.
Chłopak nie wiedział co zrobić. Jak miał jej zaufać i powiedzieć jej o tym co go trapi, skoro ona zatajała przed nim coś. Coś bardzo ważnego, przynajmniej tak mu się wydawało.
Machnął tylko lekceważąco ręką i odparł;
- Po prostu miałem zły sen, to nic takiego.
- Okej. Jakby co to możesz mi zawsze powiedzieć, jeżeli coś cię niepokoi.
- Mhm... - Adam pokiwał głową.
Dopiero teraz chłopak zauważył, że był już poranek.
- A ja nie miałem pełnić warty? - zapytał.
- Tak, ale Karol postanowił, że trochę dłużej posiedzi. Zamiast ciebie.
- Dobra, to co teraz robimy? - rozejrzał się dookoła. Nigdzie nie było widać Michała i Karola. - A tak w ogóle gdzie jest reszta?
- Poszli poszukać jakiegoś miejsca, gdzie można by się ukryć. Martwię się trochę o Karola. Wydaje mi się, że nie mówi nam całej prawdy.
- Smutny się wydawał... Ale może to przez zdradę Nestii?
- Możliwe... Chociaż, nie wiem jak jest według ciebie, ale jak dla mnie nie można nazwać tego zdradą - powiedziała speszona Alicja, najwyraźniej podzielenie się swoim zdaniem z przyjacielem nie było dla niej najłatwiejsze. - Nie próbuję jej usprawiedliwić czy coś, zachowała się paskudnie, wiem... Po prostu...
- Nie była nigdy po naszej stronie i tylko udawała - odgadnął myśli dziewczyny.
- Ta - pokiwała głową w odpowiedzi. - Dokładnie to samo chciałam powiedzieć, skąd wiedziałeś?
Adam wzruszył ramionami.
- Szczerze? Nie wiem. Po prostu to wiedziałem.
- Teraz to już jestem pewna, to twoja super moc! Czytanie w myślach! - powiedziała z ekscytacją.
- Fajnie by było - uśmiechnął się.
"Czy to możliwe, że mam aż dwie nowe moce? - zapytał sam siebie w myślach. - Ale jeżeli tak to Nokorii istnieje... To Alicja może być w niebezpieczeństwie..."
Uśmiech momentalnie zniknął z jego twarzy gdy pomyślał, że jego koleżance może coś grozić.
- Coś się stało? - zapytała Alicja wyrywając go z zamyślenia.
- Nie, nic. Po prostu żałuję, że Nestia nie jest z nami - powiedział pierwszą lepszą rzecz, która przyszła mu na myśl. - Znaczy po naszej stronie.
- Też mi przykro - dziewczyna podeszła do niego i go przytuliła, pragnąc dodać mu otuchy.

Nowa super moc, Adam już wie o Nokorii... No, nie wiem jak dla was ale według mnie robi się ciekawie!
Takie pytanko dla was - jakie są wasze ulubione postacie, moce, miejsca i tym podobne? Chcielibyście żebym rozwinął jakiś wątek, który was interesuje?

Historia Bohaterów MinecraftaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz