Zanim klacze ruszyły w podróż, Izzy za pomocą magii wysłała radosną nowinę do przyjaciół. List, który sam leci do adresata, był naprawdę wygodnym wynalazkiem.
W Zatoce Grzyw nie mieszkał już nawet Hitch. Został wybrany do Rady Trzech Ras, więc zakres jego obowiązków znaczne wzrósł. Musiał być ciągle na bieżąco, a ustalono, że ośrodkiem władzy będą na razie Zefirowe Wzgórza. Mimo że ciężko było mu opuścić ukochany dom, wiedział, że jest teraz odpowiedzialny również za inne gatunki kucyków.
Oczywiście Izzy z Sunny starały się jak najczęściej spotykać z przyjaciółmi. Jednak dla niebieskogrzywej nadal było to za rzadko i powoli układała plan przeprowadzki.
– Kiedy ostatnio byłyśmy na Wzgórzach? – zapytała ospale Sunny. Czekała ich kilkugodzinna podróż, a niestety połączenie kolejowe jeszcze nie było gotowe.
– Chyba ze dwa lata temu, zawsze to do nas przychodzili. Słyszałam... – zaczęła z chytrym uśmieszkiem – że wraz z rozwojem miasta, pojawiły się nowe sekrety.
Źrenice klaczy nieco się powiększyły i zaczęły patrzeć na rozmówczynię ze zdecydowanie większym zainteresowaniem.
– A skąd ty to wiesz? Nikt mi nic nie mówił.
I po tym pytaniu Izzy przypomniała sobie, dlaczego tylko ona o tym słyszała. Niestety było już za późno, aby uciec od odpowiedzi. Powiedziała za dużo. Miała nadzieję, że nikt z jej przyjaciół nie będzie na nią zły.
Zaśmiała się nerwowo.
– Bo tak jakby każdy się bał, że jak za dużo będziesz wiedzieć, to już w ogóle oszalejesz?
Po tych słowach w głowie Sunny pojawiło się milion myśli, które głównie ją cieszyły. Uwielbiała mieć cel, a przez dwa lata wydawało jej się, że wszystko jest dobre i nie musi niczego udowadniać. A nagle okazało się, że inne kucyki mają tajemnice! Może nawet są one związane z magią! Ciężko było jej w to uwierzyć, ta informacja brzmiała jak sen. Bardzo miły.
– Izzy, jednak zapakuj trochę więcej rzeczy. Idziemy do Zefirowych Wzgórz na dłużej.
CZYTASZ
My Little Pony G5: Powrót
FanfictionGdy wydawało się, że w nowym świecie kucyków zaczyna panować ład i porządek, pojawia się nowe zagrożenie. Sunny, jako inicjatorka pokoju, czuje się w obowiązku walczyć i tym razem o pojednanie. Jednak nie każdy chce współpracować, a w grę wchodzi e...