*1996, Columbus w Ohio*
*Kilka dni później*
- Badania? Jakie badania? - pyta Melina kiedy Fury przychodzi do nich pewnego razu.
- Normalne badania. Chcemy sprawdzić jak się rozwijają i być może dać szczepionki na jakieś choroby. Nic groźnego - mówi Fury.
- Wiesz, że sama mogę to sprawdzić? - pyta Melina.
- Melina, nic im nie będzie. Będziecie tam przez cały czas. Melinda też tam będzie. Nic Wam nie grozi - mówi Fury.
- W porządku. Kiedy? - pyta Alexei.
- Za 2 dni. Spotkacie się z Melindą przy recepcji o 10:00 - mówi Fury.
- W porządku, szefie - mówi Alexei.
- To tyle ode mnie. Pa dzieciaki - mówi Fury i powoli wychodzi.
- Do widzenia panie Fury - mówią dzieci.Po tym jak szef TARCZY wychodzi, Melina odwraca się do Alexeia.
- Boję się - mówi.
- Nie masz czego. Będziemy mieć ochronę. Cała TARCZA na widok May sika w gacie - mówi Alexei.Melina lekko się uśmiecha.
- Nie bój się. Nic nam nie będzie. Już nigdy tam nie wrócimy - zapewnia Alexei.
- Mam nadzieję - mówi Melina i przytula go.Daniel powoli do nich raczkuje. Melina podnosi go i całuje w główkę. Kiedy chłopczyk się uśmiecha, Melina to odwzajemnia.
CZYTASZ
Misja: Projekt Ohio
FanfictionCzerwona Komnata wysyłała na misje nie tylko Czarne Wdowy, ale również dzieci. Niezbyt zgodne z fabułą filmu "Czarna Wdowa" oraz wiekiem postaci w MCU.