*Time Skip, 2000 rok, czerwiec*
- Cześć dzieciaki - mówi agentka May podchodząc do Clinta i córek Meliny.
- Dzień dobry - mówią dziewczyny.W tym czasie Daniel ssie kciuka. Minęły ponad dwa lata od śmierci Alexeia. Melina musiała zacząć radzić sobie sama. Na szczęście z pomocą przyszli jej członkowie TARCZY. Umieścili tam Clinta pod postacią kuzyna dzieciaków. Na pytanie o różnicę wieku, Melina odpowiadała, że jej mąż miało sporo starszą od siebie siostrę, a ta w dość młodym wieku zaszła w ciążę. Po tym wyjaśnieniu, pytania ucichły. Mieli dwa samochody: jednym jeździł Clint(z dzieciakami do szkoły, a potem do pracy), a drugim Melina. Dzisiaj odbyło się zakończenie roku szkolnego. Clint od razu po uroczystości, przywiózł dziewczyny do placówki TARCZY.
- Cieszycie się, że są wakacje? - pyta agentka May.
- Tak! - wołają dziewczyny.Po tej odpowiedzi May przekazuje Clintowi Daniela.
- Przejęłam go dla Ciebie - mówi.
- Dzięki - mówi Clint.
- Chodźcie, idziemy do mamy - mówi May.Prowadzi je do laboratorium, w którym obecnie pracuje Melina.
- Mama! - woła Yelena.
Ich mama zdejmuje rękawiczki i podnosi młodszą córkę.
- Hej, kochanie. Już po szkole? - pyta.
- Tak! - wołają dziewczynki.
- Nattie ma czerwony pasek! - woła Yelena.
- Widzę. Brawo, duża dziewczyno - mówi Melina czochrając włosy Natashy.
- Co robicie? - pyta Natasha.
- Uzupełniamy zapasy do skrzydła szpitalnego - odpowiada Melina - Holden, przywitaj się.
- Cześć dziewczyny - mówi Holden Radcliffe, współpracownik Meliny.
- Dzień dobry doktorze Radcliffe - mówią dziewczynki.
- Jeśli pozwolisz Melina, zabiorę je. Chciałabym, żeby pożegnały się z Darią zanim wyjedzie - mówi agentka May.
- Daria wyjeżdża? - pyta Natasha.
- Tak. Dlatego chcę, żebyście się pożegnały - mówi Melinda.
- Później się zobaczymy, obiecuję - mówi Melina.Agentka zabiera dziewczynki na jedno z wyższych pięter, skąd jedna z uratowanych dziewczyn z Czerwonego Pokoju, Daria, zabiera swoje rzeczy.
- Daria! - wołają dziewczynki.
Nastolatka widząc je lekko się uśmiecha. Przytula je do siebie, gdy tylko podbiegają.
- Będziesz dzwonić, prawda? - pyta Natasha.
- Oczywiście, że tak Nat. Będę do Was dzwonić. Jadę daleko, ale zostajemy w kontakcie - mówi Daria.Dziewczyny, które ukończyły 18. rok życia mogą decydować same o swoim losie. Mogą albo zostać i trenować w Akademii TARCZY albo wstąpić do wojska albo gdzieś wyjechać i zacząć nowe życie. Na tą trzecią opcję zdecydowała się 18-latka.
- Będziemy tęsknić - mówią dziewczynki.
- Ja też - mówi Daria.
- May też będzie tęsknić. Może tego po niej nie widać, ale tęskni za każdą dziewczyną, która opuściła ten budynek - mówi Natasha.
- Dzięki Nat. Spaliłaś mnie - mówi May.
- Ups - mówi Natasha.May odwraca się w stronę nastolatki.
- Nie patrz tak na mnie. Jasne, że będę tęsknić - mówi.
- Tak, ja też - mówi Daria - i...dziękuję za wszystko.
- Sto razy Ci mówiłam, że nie musisz mi dziękować. Robię swoje - mówi May.
- Odruch - mówi Daria wzruszając ramionami.Cała trójka odprowadza dziewczynę do samochodu, po czym patrzą jak odjeżdża.
- To co? Idziemy do mamy? - proponuje May.
- Tak! - wołają dziewczynki.
CZYTASZ
Misja: Projekt Ohio
FanfictionCzerwona Komnata wysyłała na misje nie tylko Czarne Wdowy, ale również dzieci. Niezbyt zgodne z fabułą filmu "Czarna Wdowa" oraz wiekiem postaci w MCU.