*Time Skip, 2011*
Dzisiaj, oficjalnie, Natasha wraz z przyjaciółmi i innymi osobami z roku, została nominowana na agentkę TARCZY. Jej siostra Yelena właśnie skończyła pierwszy rok w Akademii. Póki co, Natasha pakuje swoje rzeczy. Zgodnie z decyzją dyrekcji, została ona przydzielona do pracy w terenie z agentem Clintem Bartonem. Reszta jej pokoju dostała przydział do drużyny tworzonej przez agenta Phila Coulsona i agentkę Melindę May. Rudowłosa wychodzi z pokoju i zamyka go na klucz. Po drodze do wyjścia, zagląda do biura agentki May.- Nie bądź dla nich za ostra, dobrze? - prosi młodsza agentka.
- Nic nie obiecuję - mówi May - wiesz, że mam charakter jaki mam.
- Niestety - mówi Natasha szeptem.
- Coś mówiłaś? - pyta May.
- Nie - mówi szybko rudowłosa - pójdę już.
- Tasha! - woła za nią agentka.Dziewczyna obraca się w jej kierunku.
- Tak? - pyta.
- Uważaj na siebie - prosi starsza.
- Zawsze - mówi Natasha.Po czym wychodzi z biura agentki May. Udaje się w stronę windy, która wiezie ją na parking. Przy samochodzie zastaje swojego partnera i przyjaciela, Clinta Bartona.
- To co? Jedziemy? - pyta agent.
- Jasne - mówi rudowłosa.Wsiadają do samochodu i ruszają do domu Natashy.
*Jakiś czas później*
Samochód Clinta parkuje pod domem Natashy. Oboje wysiadają z pojazdu i wchodzą do domu, gdzie uderza ich zapach gotowanego obiadu.- Cześć! - woła rudowłosa.
- Hej! - dobiega ich głos Meliny.Kiedy wchodzą do kuchni, natykają się na widok Meliny i Yeleny stojących przy ladzie kuchennej i Daniela nakrywającego do stołu.
- Cześć Clint - mówi Yelena zauważając mężczyznę.
- Cześć Yelena - odpowiada jej agent.
- Jesz z nami? - pyta Melina.
- Jakże mógłbym Ci odmówić? - zastanawia się Clint.Po kilku minutach wszyscy siadają do stołu.
- Natasha, nie garb się - mówi Melina widząc postawę córki.
- Przecież się nie garbię - broni się Natasha.
- Robisz to - kłóci się z nią matka.
- Nat, posłuchaj mamy - radzi jej Clint.
- Przecież nic nie robię - broni się powtórnie Johnson.
- Natasha, nie kłóć się ze mną - radzi jej matka.
- Dosyć, wystarczy! Wszyscy! - woła Natasha.
- Przecież my nic nie mówimy - broni siebie i siostry Daniel - co się nas czepiasz?Kończą obiad w ciszy. Po posiłku Natasha żegna się z rodziną i razem z Clintem odjeżdża spod domu. Wcześniej jednak Clint odbył rozmowę z Meliną.
*Retrospekcja*
- Clint, ufam Ci od dawna. Dlatego mam prośbę - zaczyna brunetka.
- Jaką? - pyta Clint.
- Miej oko na Natashę. Gdziekolwiek by nie była. Chcę, żeby wracała do domu - prosi Melina.
- Oczywiście, zadbam o nią - mówi Clint.
*Koniec retrospekcji*
Po kilkudziesięciu minutach samochód dojeżdża na lotnisko. Agenci zabierają quinjeta i ruszają do Nowego Jorku.Uwaga!
To jest jeden z ostatnich rozdziałów tej książki. Później skupię się na innych moich dziełach.
Uwaga nr 2!
Właśnie zaczęłam pisać książkę na drugim koncie o nazwie Marvel1995. Książka nosi tytuł "Rosyjskie bronie - Natasha Romanoff i James" Bucky" Barnes". Zachęcam do czytania.https://www.wattpad.com/story/308019841?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=Marvel1995&wp_originator=VzvPgfh9FshmeNC7Jp1yG9BPr%2BcTcaVhiPc3x7tDAx6mwicx6k0mEsKryPuf1wHzwI2AFwKTigcpxAywBej0yu6dzc%2B3gWsnQzbB6%2BjpT3c%2BwA%2FJC0zP0Xc34A0%2FeWJ2
CZYTASZ
Misja: Projekt Ohio
FanfictionCzerwona Komnata wysyłała na misje nie tylko Czarne Wdowy, ale również dzieci. Niezbyt zgodne z fabułą filmu "Czarna Wdowa" oraz wiekiem postaci w MCU.