19.

74 2 3
                                    

Nie odpowiedziałam, tylko bardzo szybko poszłam do pierwszej lepszej klasy i usiadłam pod ścianą. Zaczęłam płakać. Dlaczego? Sama do końca nie jestem pewna. Byłam pewna tylko jednego- miałam wrażenie, że moje serce zostało właśnie roztrzaskane na milion małych kawałeczków. Po bardzo krótkim czasie ktoś wszedł do sali. 

JM: T/I'ś co się stało?

Nie byłam mu w stanie odpowiedzieć. On przyklęknął przede mną i złapał za rękę.

JM: Ja coś zrobiłem nie tak? Proszę, odpowiedz...

Powoli robiłam głębsze oddechy, żeby móc mu powiedzieć, o co chodzi.

T/I: B- Bo ja zobaczyłam Tae z jakąś d- dziewczyną i oni- ~przerwałam na chwilę~ się całowali...

JM: Rozumiem... I... Zabolało Cię to?

Delikatnie pokiwałam głową na "tak". On wyraźnie był tym... W zasadzie, sama do końca nie wiem jakie dokładnie uczucie mu towarzyszyło. Było widać po nim, że był smutny, zszokowany i nawet trochę zły. Odwrócił wzrok gdzieś na podłogę i zabrał swoją rękę.

JM: Jasne... 

T/I: Wiesz, chciałabym teraz pobyć s- sama.

JM: Tak. ~słyszałam jak łamał mu się głos~ Więc, trzymaj się T/I'ś...

Pogłaskał mnie po głowie i wyszedł. 

T/I: Dlaczego to wszystko trafia się mi?! Dlaczego każdy, kogo kocham mnie opuszcza?! Dlaczego... Jestem taka beznadziejna...?

Do moich oczu ponownie zaczęły napływać łzy. Nie powstrzymywałam ich. Ciekły mi z oczu strumieniem. Zakryłam swoją twarz rękami. Kiedy tak siedziałam, poczułam jak ktoś mnie obejmuje... Myślałam, że to Jimin wrócił, ale kiedy podniosłam wzrok, byłam w wielkim szoku.

T/I: J- Jungkook? -teraz wyobrażam sobie miny osób, które pomyślały, że to V xD- Co Ty robisz?

JK: Nie odpuściłbym sobie, gdybym Cię tak po prostu zostawił.

T/I: Ale myślałam, ż- że mnie nienawidzisz...

JK: To nie jest temat na teraz. Widziałem wszystko. Chodzi o V?

T/I: Tak...

JK: Nie przejmuj się tym. Uwierz, wiem, co mówię.

T/I: Jak ja mam się tym kurwa nie przejmować?!

JK: Rozumiem, że to ciężkie, ale lepiej będzie, jak zrobisz co mówię.

T/I: Nie mogę, nie rozumiesz? Ja go kurwa dalej kocham!

On był tak zdziwiony, że aż szczęka mu trochę opadła.

JK: Posłuchaj, może pójdziemy gdzieś dzisiaj po szkole się przejść, tak na poprawę humoru?

T/I: W zasadzie, dlaczego jesteś dla mnie taki miły?

JK: Po prostu żałuję, że od samego początku bez żadnego powodu zachowywałem się w stosunku do Ciebie jak ostatni kutas. Tak, zdaję sobie z tego sprawę, ale chciałbym to naprawić. Dlatego może wyskoczymy gdzieś razem? Kto wie, może się zaprzyjaźnić?

T/I: Bardzo chętnie Kook'ie.

JK: Możesz mnie i tak nazywać. 

Zaśmiał się delikatnie i ujawnił ten swój króliczy uśmiech.

T/I: Wiem, to głupie, ale mogę się do Ciebie przytulić...?

JK: Nie widzę problemu.

Przytuliliśmy się, a on głaskał mnie po plecach. Był trochę spięty, ale starał się rozluźnić i poprawić mi humor. Nawet mu się udało.

T/I: Dziękuję Kook'ie.

JK: Nie masz za co. Wracamy na lekcje?

Przytaknęłam mu i wyszliśmy z sali. Podbiegł do mnie mój przyjaciel- Chen.

Chen: Co się stało kochana? O nie nie, jeśli to przez kogoś, to nie ręczę za siebie! Kto Ci coś zrobił?! Mów natychmiast!

T/I: Luzuj majty Chen, nic poważnego się nie dzieje.

Chen: Ahaś, widzę. No dobrze, to chodźcie już lepiej, za chwilę przyjdzie nasza ulubiona smoczyca. A jak się spóźnicie, to was usmaży i zeżre w całości.

On zawsze wiedział, jak rozluźnić atmosferę. Podczas drogi do klasy napotkałam oczywiście Taehyung'a, który już najwyraźniej od dłuższej chwili na mnie patrzył. A jego wzrok nie wykazywał więcej emocji niż... smutek? Widziałam, jak łzy napływają mu do oczu, a gdy to się stało odwrócił się i sobie poszedł. Lepiej dla mnie. Gdybym go widziała przez dłuższy czas, najpewniej stałoby się to samo i mi. Poszłam do tej cholernej celi i usiadłam z Kook'iem jak zawsze.

CDN...

--Hejka moje miśki kochane! Mam ważną informację! Otóż będąc z wami szczera mam ostatnio coraz to mniej czasu przez szkołę, przez co nie wiem, czy uda mi się utrzymać wstawianie rozdziałów codziennie. Oczywiście będę się starała, ale może to nie wyjść. Przepraszam z góry i życzę miłego wieczorku 😔💜💜

 Przepraszam z góry i życzę miłego wieczorku 😔💜💜

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

--A kto jest waszym biasem z BTS?? 😏🤔--

"Taehyung~ moja jedyna miłość..." ~ Kim Taehyung & Park Jimin x Reader ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz