언젠가 마주할 빛을 찾아
~Find the light to face someday
Naiwny? Tak jestem. Wręcz niezwykle. Podążając za marzeniami, nie zważałem na konsekwencje... w zasadzie nie dostrzegałem ich, aż nie było zbyt późno, aby naprawić błędy przeszłości. A więc pozostałem w beznadziejnym życiu, pochłoniętym przez toksyczną relację znów naiwnie poszukując czegoś, co wyciągnie mnie z tego bagna. Czekam na swojego księcia z pieprzonej bajki, który wyciągnie mnie z wieży obleganej przez potwornego smoka.
Naiwne.
Znów.
⁓
Uwagi, bardzo proszę przeczytać:
‣ Przypominam, że wszystkie moje prace są fikcyjne, czyli nie odnoszą się do prawdziwego świata [jedynie luźne nawiązania]. Postacie bazują na prawdziwych osobach, ale nie są nimi.
‣ Proszę zapoznać się z ostrzeżeniami w opisie.
‣ Zawsze jestem otwarta na krytykę, proszę jednak o zachowanie kultury.
‣ Jeśli ktoś potrzebuje porozmawiać, zawsze jestem do dyspozycji.
Chyba koniec uwag. Dziękuję za uwagę i przyjemnej lektury. Trzymajcie się ciepło <3
CZYTASZ
A little more warmth //WooSan
Fanfiction"Naiwny? Tak jestem. Wręcz niezwykle. Podążając za marzeniami, nie zważałem na konsekwencje... w zasadzie nie dostrzegałem ich, aż nie było zbyt późno, aby naprawić błędy przeszłości. A więc pozostałem w beznadziejnym życiu, pochłoniętym przez toksy...