Czyżby finał? #28

42 2 0
                                    

*Osiem miesięcy później*

Śpieszę się, wybierając ciuchy na dzisiejszą imprezę. Dziewczyny z klasy zabierają mnie na tańce z okazji moich urodzin. Kosmetyczka przedłużyła mi czas robienia makijażu, więc mam coraz mniej czasu, by się wyszykować. 

Kiedy w końcu udaje mi się znaleźć odpowiedni strój zerkam na godzinę w telefonie. Mam jeszcze pół godziny do wyjścia. Zostaje uczesać włosy. Pomyślałam, że poszukam jakiś inspiracji na fajne fryzury, może zabłysnę w końcu czymś innym niż tylko rozpuszczonymi włosami. Sięgam po telefon, by odpalić youtube, a gdy to robię, oczom ukazuje mi się najnowsza piosenka Bars and Melody, dodana kilka minut temu. 

Zakrywam usta dłoniom, bo wydobył się z nich jęk. To nie może być przypadek. Leondre musiał pamiętać, że dziś mam urodziny. 

Nie chcę jej słuchać. Nie chcę do tego wracać. Nie chcę dowiadywać się co u niego, bo to mnie tylko rani. Przekonałam się o tym oglądając jego instastory nałogowo po moim wyjeździe. 

Nie posłuchasz tego - mówię do siebie. Nie możesz. 

Jednak mimo to w nią klikam. Tytuł mnie zaintrygował. Czyżby napisana została specjalnie dla mnie? 

Już po chwili słyszę jego piękny głos i się rozpływam... dosłownie. Cały makijaż poszedł na marne, bo zaczynam płakać jak bóbr. 

ZAKOŃCZONE // Warto Było | L.D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz