(3)

2.8K 128 120
                                    

???:

Cześć kim jesteś i czego chcesz od mojego przyjaciela?

Peter:

A kim TY jesteś?

Jesteś przyjacielem/przyjaciółką Mr. Pedophile?

???:

Przyjaciółką

Mr. Pedophile?

Peter:

Tak, Pan Pedofil

???:

Kocham cię za tą nazwę Dzieciaku 😂

Peter:

Dziękuję 🥺

*Kłania się*

???:

Już wiem czemu on cię lubi

Peter:

Jaką mam Pani dać nazwę?

???:

Hmm... mów mi Nat 😁

Peter:

Dobrze Pani Nat 😃

Peter zmienił nazwę użytkownika '???' Na Pani Nat.

Pani Nat:

Słodko 😩

Peter:

Przepraszam ale muszę kończyć

Pa Pani Nat

Pani Nat:

Pa pa Dzieciaku 😋

Peter schował telefon I powędrował do klasy, miał teraz fizykę więc nie chciał jej przegapić.

<Po lekcji>

Brunet siedział na podłodze, myśląc o Panu pedofilu i o Pani Nat. Po chwili do niego podszedł Ned.

-Co tak się uśmiechasz Pete?

-Uhh jak sobie poprostu myślę...

-O czym?

Ned usiadł na podłodze obok Parker'a, patrząc się na niego jak głupi.

-No dobra powiem Ci...

-Juhuu!

-Przez przypadek pomyliłem numer miałem napisać do ciebie o tym że się wykrwawiam i-

-Czekaj czekaj! Napisałeś do kogoś przez przypadek o tym że się wykrwawiasz??

-Tak... Ale ten mężczyzna jest naprawdę fajny i dobrze się z nim piszę i też przez niego poznałem fajną kobietę jego przyjaciółkę i o nich teraz właśnie myślę.

-Wow ale niespodzianka...

No i stała się niezręczna cisza, a tą ciszę przerwał a kto inny jak Flash I jego koledzy.

-Siema Penis Parker!

Od razu po tych słowach Ned i Peter podnieśli się z podłogi.

-Czego chcesz Flash?

-Pobawić się z tobą Parker.

Flash podszedł do Bruneta i uderzył go w twarz a Peter przez to upadł. Niby Thompson nie był umięśniony ale jak uderzy to można porządnie fiknąć kozła

Po tym pięknym uderzeniu odezwał się Ned za pleców Parker'a.

-Hej! Zostaw go!

-Odejdź tłuściochu!

Ned przez te słowa wycofał się i uciekł zostawiając Peter'a samego.

-No to jednego z głowy.

-Flash proszę Przestań.

-Oh Czyżby Peter'ek zaczął błagać?

Jeden z jego kolegów popchnął Chłopaka I zaprowadził go do łazienki gdzie dopiero zaczęli go porządnie lać.

Najpierw Peter dostał pięścią w twarz a potem kolanem w brzuch, przez co miał fioletową Śliwę pod okiem i rozbity łuk brwiowy. Potem uderzył jego głową o ścianę przez co krew zaczęła płynąć strumykiem.

Brunet po tych ciosach zemdlał a Flash I jego banda frajerów zostawili go samego w łazience, z rozbitą głową I siniakami.

Przez ten czas do Peter'a pisali ludzie których nie dawno poznał. Zaczęli się martwić że nie odpisuję.

Mr. Pedophile:

Hej Dzieciaku 👋🏻

Chłopcze?

Jesteś zajęty?

Młody co się stało?

Chłopcze?

Martwię się

Odpisz zaczynam się bardziej martwić...

Peter?

U Pani Nat:

Pani Nat:

Hej Dzieciaku

Pan Pedofil powiedział mi że nie odpisujesz już pół godziny coś się stało?

Martwię się

My się martwimy...

Dzieciaku?

Odpisz jak będziesz mógł dobrze?

----------------------------------------------------------

Witam

Jak się podoba?

Jak myślicie co się dalej stanie?

Kto nie lubi Flash'a tutaj ->

Wrong NumberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz