Rozdział jest o wiele wcześniej :) fajnie nie?
Parker od razu poznał mężczyznę po głosie był to Stark, ale zdziwił się dlaczego Miliarder akurat porwał go. Po chwili mężczyzna zerwał taśmę z buzi nastolatka.
-Panie Stark?
-Skąd wiedziałeś kim jestem?
-Poznałem Pana po głosie
-Oh, ale nie ważne, pewnie zastanawiasz się dlaczego cię porwaliśmy
Po chwili za Chłopaka pleców wyłonili się: Natasha Ramanoff, Steve Rogers. Chodź Parker nie mógł tego zobaczyć, jedynie mógł słyszeć.
-Porwaliście mnie?
-Tak-Odezwała się Natasha trochę wkurzona.
-Czemu?
-Otóż skrzywdziłeś naszego dzieciaka
-Ja?
-Nigdy ci nie powiedziałem jak nazywa się nasz Dzieciak. A później Peter napisał nam że ktoś go skrzywdził. I nie chciałeś mi powiedzieć co powiedziałeś tamtemu chłopakowi. Więc co masz na swoją obronę? I tak wiem że to Ty. Mów co zrobiłeś naszemu dzieciakowi!
-Jak mnie rozwiążecie to wam powiem
-Nie rozwiążemy cię, bo uciekniesz
-I tak jakbym uciekł to byście mnie złapali
-Prawda. Niech będzie Nat rozwiąż go
Nat rozwiązała Chłopaka I zdjęła opaskę z oczu.
Po tym Brunet wstał z krzesła.
-Pan Jelonek miał rację z tym porywaniem
Wszyscy osłupiali Gdy usłyszeli o Panu Jelonku.
-Znasz Pana Jelonka??
-Tak znam. Porwaliście nie tą osobę
-Jak się nazywasz?
-Peter we własnej osobie
Nastolatek uśmiechnął się szeroko i położył swoje ręce na biodrach.
-P-Peter?
-Tak ciociu Nat?
-Boże! Stark! Porwaliśmy naszego dzieciaka!
-Synu przepraszamy za to
-Nie no spoko... lubię być porywany, a jeszcze przez swoich idoli
-Więc dlaczego nie odpisywałeś?
-Musiałem zrobić przerwę po tym jak dowiedziałem się kim jesteście, a z tym skrzywdzeniem to chodziło mi o Pana Miller'a
-... Jak się dowiedziałeś że to my?
-Słyszałem Pana Stark'a rozmowę z Panem Banner'em
-Uh
- czekaj Miller? Co on ci zrobił??
-Nie słyszała Pani? Wylał na mnie gorącą kawę
-Co!? Zabije go!
-... Czuję że też chcieliście mnie zabić
-Mieliśmy...
-Dzieciaku naprawdę przepraszamy...
-Nic się nie stało, kocham być porywany
-Synu mówisz to tak jakby nie był to twój pierwszym raz
-Bo nie był Panie Rogers
Wszyscy spojrzeli się na Nastolatka z zdziwieniem i ze zmartwieniem.
-Co?
![](https://img.wattpad.com/cover/301053134-288-k318831.jpg)
CZYTASZ
Wrong Number
FantasyPeter myli numer I piszę do obcej osoby myśląc że pisze do Ned'a. przez ten błąd jego życie obraca się do góry nogami. Ale czy na lepszy czy na gorsze to sami musicie się przekonać. Zapraszam do czytania ;))