(29)

715 33 43
                                    

<Następnego dnia>

Oboje nastolatkowie siedzieli w kuchni i gadali ze sobą, Peter był lekko zdziwiony nowym zachowaniem Harley'a. Chłopak zachowywał się inaczej niż przedtem, był jakoś mniej obecny i gdy tylko Peter coś mówił ten się dziwnie zaczerwieniał, ale i tak był jakoś lekko posmutniały.

-Har, wszystko gra?

-Yhym

-Coś mi się nie wydaje...

Nastolatek przysunął swoje krzesło bliżej piętnastolatka i złapał go za ramiona.

-Widzę że coś jest nie tak, proszę powiedz

-Pete, wszystko okej po prostu nie chce jeszcze wracać do domu

-Nikt cię nie wygania, chociaż powinieneś wrócić do domu bo twoja mama pewnie się martwi

-Tja...

-Szczerze mówiąc to chciałbym jeszcze przebywać z tobą, naprawdę dobrze mi się z tobą gada i spędza czas

Harley się uśmiechnął.

-Mi z tobą również

-Może byśmy poszli do ciebie?

-Ale że ty też??

-Tak

-Um... wolałbym nie, mój dom nie jest tak duży i bogaty jak twój

-Żaden problem, nie patrzę na takie rzeczy

-Skoro tak... no to kiedy chcesz iść-

-O której chcesz

-No to możemy za jakąś godzinę

-Okejj

Peter wstał z krzesła i zaczął ciągnąć swojego przyjaciela do pokoju. Rzucił go na łóżko i usiadł obok niego.

<Pov Harley>

Ostatnio dziwnie mi się gada z osobą którą lubię czy to początkowy znak zakochania? Zresztą czuje że nie mam u niego szansy on jest na poziomie Elity jako ten ''Przystojniaczek'' oraz ''Ten miły'' A ja? ja jestem zwykły, normalny nic nie znaczący. Chyba muszę zacząć coś robić by mieć jaką kolwiek szanse.

-Haarleyyy

-Peter...

-Hm?

-Muszę ci coś powiedzieć

-Co takiego?

Nastolatek przysunął się do bruneta i zamknął go w silnym uścisku.

-Wszystko dobr-

-Pete, bo ja... Jestem gejem!

-Oh wow

-Wiem że możesz mnie przez to znienawidzić ale-

-Har o czym Ty gadasz, nie znienawidzę cię z takiego powodu, toleruje i nie mam nic to takich osób

Harley puścił go.

-Idę do łazienki

Chłopak wstał i poszedł do łazienki zostawiając Peter'a samego.

Cisza

Cisza

cisza

<Pov Peter>

Nie wiem dlaczego on myślał że mogłem go przez coś takiego znienawidzić, przecież to normalne, nawet mój tata zadaje się z Mężczyzną więc to w 100 procentach normalne, oczywiście według mnie.

Wrong NumberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz