Rozdział 7

96 5 0
                                    

          Malowanie się, zakładanie sukienek, stylizowanie włosów zajęło nam jakieś dwie godziny, bo ja sama musiały całą siódemkę i mnie pomalować, co nie trwało zbyt szybko, ale za to efekty były olśniewające.

          Lucy ubrała czarny komplet, który na niej wyglądał seksownie jak w głowie Hongjoonga nie przemknie choćby na sekundę, żeby ją przelecieć to jest gejem. Składał się on z czarnej krótkiej idealnie dopasowanej spódniczki i czarnego topu, który wyglądał bardziej jak stanik i miał dość duży dekolt, co powodowało, że podkreślał jej piersi. Do tego założyła wisiorek z jej inicjałami, srebrny zegarek i kilka bransoletek w tym samym kolorze, pofalowała włosy i delikatnie ją pomalował oprócz ust, bo je podkreśliłam krwisto czerwoną szminką.

          Mei wybrała delikatną i skromną, niebieską tiulową sukienkę, wyglądała trochę jak jakiejś księżniczki. Była idealnie dopasowana do jej sylwetki, nie miała dekoltu, ale za to była krótka, trzymała się na ramiączkach wyglądających jak od stanika, a paski tiulu opadały jej na ramiona. Pomalowałam ją lekko i podkreśliłam jej oczy czarnymi kreskami i pudrowo niebieskim cieniem do oczu, a na usta dałam jasny błyszczyk. Włosy związała w niezgrabnego wysokiego kucyka i wyjęła dwa pasemka, aby dodawały jej uroku.

          SoKi jak na nią wybrała bardzo zwyczajną sukienkę. Była ona cała biała na cienkim ramiączkach, bardzo opinająca, przez to że miała jednak jakąś pupę dodawała jej seksapilu. Dziewczyna pofalowała włosy. Natomiast ja pomalowałam jej usta czerwoną jak krew szminką i podkreśliłam jej oczy kreskami, dodając do tego biały połyskujący cień.

          Candy miała na sobie czarne krótkie spodenki, które były podarte, białą koszulę w podłużne, czarne paski do dołu, do tego kompletu miała stanik w takim samym wzorze, więc gdy zapięła sobie dość nietypowo koszulę idealnie się wpasował w cały outfit. Ona wyprostowała włosy, dodała kolczyki w kształcie gwiazdek, pomalowałam jej usta błyszczykiem i zrobiłam delikatne kreski.

          HaGun miała białe krótkie spodenki, czarny top na ramiączkach i białą koszulę z jedwabiu, która lekko opadała jej na ramiona. Również miała wyprostowane włosy, ale za to mocno podkreślone oczy i usta podkreślone bordową szminką, którą jej pożyczyłam. Do tego dodała zerówki, które ukradła Mei.

          Lien jako jedyna z nas miała żółtą, opinającą sukienkę, która była bez dekoltu na ramiączkach. Na samych jej końcach były sznureczki, które powodowały, że była taka jaka jest. Założyła do tego złotą biżuterię, pofalowała lekko włosy, a jej dałam niesamowicie błyszczący błyszczyk i podkreśliłam oczy czarnymi kreskami i błyszczącym się żółtym cieniem.

          Ja miała opinającą czarną sukienkę z długimi rękawami i wycięciem niedaleko biodra, które zostało połączone czarnym paskiem, co podkreślało moje biodra. Pofalowałam swoje włosy, pomalowałam usta czerwonym tintem i zrobiłam mocne czarne kreski.

          Kui miała na sobie różową koronkową, opinającą sukienkę na ramiączkach. Idealnie wyprostowane włosy, założone duże kolczyki koła, idealnie pasujący błyszczyk i podkreślone oczy pudrowo różowymi cieniami.

          Do tego wszystkie ubrałyśmy szpilki pasujące kolorami do naszych outfitów. Byłyśmy bardzo zadowolone z efektów końcowych, nawet Lucy, a to ona najmniej wyrażała zainteresowanie strojami.

           Na końcu po ukrywałyśmy w swojej biżuterii małe głośniczki, przez które możemy rozmawiać, a pod sukienkami i bluzkami ukryłyśmy na wszelki wypadek broń i w taki sposób byłyśmy gotowe.       

Mafia World ~ Ateez ~ Jung Wooyoung  | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz