Bang Chan
hey Minho
nie przeszkadzam?hey
nie, o co chodzi?powiem prosto
wczoraj, gdy prawdopodobnie już spałeś napisał do mnie Changbinpowiedział ci?
powiedział mi o wszystkim
yhm
nie chcę cię martwić jeszcze bardziej
ale chyba jednak wiem coś o czym wy nie wiecieymm
to znaczy?chodziłem z Yoongim do jednej klasy w liceum
i podobna sytuacja miała już miejsce w przeszłościnaprawdę znasz go?
tak
i szczerze, nie wspominam dobrze tej znajomości
nie wiem ile wiesz o jego przeszłoścityle, ile chciał mi powiedzieć
czyli?
że skończył liceum i nie napisał matury
ale nie chciałem naciskać, żeby powiedział coś więcejnie wiem dlaczego zakończył się związek
ale mogę opowiedzieć ci historię jego poprzedniego związkuposłucham z chęcią
w liceum mieliśmy paczkę przyjaciół
ja, Yoongi, Youngmin i Yujin
jakoś w połowie pierwszej klasy Yoongi i Yujin zaczęli ze sobą chodzić
z początku wszystko było wręcz zbyt idealne, ale z czasem zaczęło się psućouu
Yoongi zaczął być chorobliwie zazdrosny o Youngmina
były to czasy gdy bardziej przyłożyłem się do nauki i szczerze zacząłem się od nich oddalać i tylko dzięki temu mnie to ominęło
w każdym razie, Yoongi zaczął szantażować Minacholera
że albo przestanie się przyjaźnić z Yujin, albo mu coś zrobi
sytuacja wręcz identyczna, jedynie że oni nadal byli razem, chociaż Yunjin miała dość
Youngmin nie miał zamiaru zerwać przyjaźni z Yu i właśnie w ten sposób wszystko skumulowało się jednego dnia pod koniec drugiej klasyco się wtedy stało?
Yujin zerwała z Yoongim, jednak on, twierdząc że rzuciła go dla Youngmina, pobił go... Bardzo dotkliwie
Youngmin trafił do szpitala w stanie krytycznymo matko
wprawdzie zdołał się z tego wylizać, jednak Yoongi trafił do poprawczaka za pobicie i groźby
kurna, czemu ja o tym nie wiedziałem
nasza paczka się rozpadła bo wyjechałem do Australii na ostatni rok liceum, a z tego co wiem oni zmienili szkoły
chcę ci tylko powiedzieć, że wiem do czego Yoongi jest zdolny
i martwię się o was obuboże, a jak zrobi coś Changbinowi
nie, nie mogę na to pozwolić przecieżoboje jesteście zagrożeni
Yujin mało co również nie ucierpiała
Changbin jest z tobą?jest
to dobrze
trzymajcie się razem
i wiedzcie że jestem z wami
ale uważam że powinniście to zgłosićdziękuję za to
póki co niech zostanie tak, jak jest
mogą wyrzucić i mnie i jegoz tego co zrozumiałem od Changbina i tak sie dowiedzą, jeśli się nie rozejdziecie
w sumie wszystko teraz prowadzi do wyjścia naszego związku na jaw
tak naprawdę nie jest pewne, że cię zwolnią
jest końcówka roku więc Bina nie powinni wyrzucić
a tak naprawdę wasz związek nie jest prawnie żadnym przestępstwem
oboje jesteście doroślitak myślisz?
nie wiadomo, jak zareaguje na to dyrekcjaszczerze, ostatnim razem Changbinowi jedynie obniżyli zachowanie ale to tylko dlatego że tamten stażysta no wiesz
wy jesteście w związku
szczerze nie wiem jak to się rozwiąże
jeśli zgłosicie to sami to może obejdzie się bez dramy wokół tegomoże
ale tego też nie wiemy
cholera, czemu to wszystko jest takie trudnewiem jedno
czym dłużej będziecie zwlekać, tym gorzej się to skończymyślisz, że powinienem pójść dzisiaj lub jutro na policję?
znaczy musiałbym to jeszcze przedyskutować z Changbinemtak
jeśli chcecie, mogę iść z wamimatko, dziękuję
porozmawiam tylko z Changbinem i dam ci znaćjasne
jestem tu bym wam pomóc
będzie dobrze
mam taką nadziejędziękuję za wszystko, Chan
nie masz za co
wtedy nie zareagowałem, teraz do tego nie dopuszczęidę omówić to z Changbinem
jeszcze raz dziękuję
do zobaczenia, Chancześć, Minho
[widziano]
...
hey!! przepraszam za brak rozdziału w zeszłym tygodniu ale pochłonęło mnie pisanie nowej serii (gods menu, zapraszam serdecznie!!). wybaczcie że tgb pojawia się tak rzadko jednak jestem w tym (nie do końca) sama a ostatnio robi to straszne małe liczby i prawie w ogóle nie dostaje feedbacku:(
CZYTASZ
that's gay, bro || jilix & seungin & changho
Fanfic⌜ɪᴛ ɪꜱ ʜᴀʀᴅ ᴛᴏ ʟᴏᴠᴇ⌟ Felix podkochiwał się w swoim przyjacielu, którego znał od małego dziecka. Wiedział, że ryzykował wiele, ale nie potrafił zrzec się zżerających go od środka uczuć. Jisung nienawidził tego, jaki był, dlatego też cały czas ukrywał...