Moje rozmyślania przerwał Ridden, gwałtownie unosząc wodze. Ptak zaczął unosić się w górę tuż przed ścianą fortecy. Z ust chłopaka padł rozkaz i stworzenie wylądowało na szorstkiej, kamiennej powierzchni. Jego szpony zaskrobały o skałę i ptak otrząsnął się, wyraźnie zadowolony z końca podróży.
Ridden zeskoczył z siodła. Potem, nie zważając na moje oburzone protesty, chwycił mnie i przerzucił sobie przez ramię jak worek ziemniaków. Zamachałam wściekle nogami, wyrywając się najmocniej jak umiałam.
- Odstaw mnie na dół! – wrzasnęłam. Chłopak zaśmiał się drwiąco i zrzucił mnie na ziemię. Uderzyłam ciężko tyłkiem o posadzkę, zaciskając zęby. Podniosłam się najszybciej jak umiałam bez pomocy rąk i rozejrzałam po lądowisku.
Jastrząb Riddena podreptał w stronę jednej z ogromnych żerdzi. Nie mogłam powstrzymać się od pełnego podziwu westchnięcia; na kolejnych żerdziach siedziało kilkadziesiąt innych, podobnych ptaków. Wśród nich były brunatne sowy o pomarańczowych oczach i sokoły z srebrno cętkowanymi piórami. Gdy napotkałam intensywne spojrzenie czarno-szarej harpii szybko odwróciłam wzrok. Nie umknęło mojej uwadze, to, że każdy ptak nosił uzdę, siodło i popręg jak u koni. Te tutaj także są zniewolone – pomyślałam z żalem, patrząc na żelazne łańcuchy, owinięte wokół szponów ptaków.
Gdy tylko ptak Riddena stanął na żerdzi, doskoczyło do niego troje strażników. Stworzenie kłapnęło obronnie dziobem, podczas gdy mężczyźni skuwali go tak samo jak pobratymców. Rozejrzałam się dyskretnie po jaskini; wszędzie chodzili ubrani w kurtki kuloodporne i spodnie z grubej skóry, strażnicy, a raczej wojownicy Trupiej Czaszki. Większość była płci męskiej, ale zauważyłam także kilka twarzy o delikatniejszych, kobiecych rysach. Niektórzy z nich otwarcie wbijali we mnie wrogie spojrzenia; odpowiadałam tym samym.

CZYTASZ
Opowiadanie II
FantasyWitam wszystkich serdecznie! Tak ja obiecywałam, to już drugie z cyklu opowiadań, jakie tworzę dla własnej przyjemności i by umilić Wam dzień. Miłego czytania! W tym opowiadaniu pojawił się romans! :)