108

1.7K 81 2
                                    

Harry szukał w sklepie mleka od jakiś dziesięciu minut. Złościł się strasznie, bo nigdzie go nie widział. Nie chciał iść się zapytać sprzedawczyni gdzie ono jest, przecież to mężczyzna, da sobie radę. Gdy wkońcu znalazł obiekt swoich poszukiwań rzucił się pędem do półki, na której było przy okazji przewracając jakąś kobietę. Wziął mleko i szybko podszedł do leżącej na podłodze... Maggie.
Nasunął na głowę kaptur, wziął jej rękę i pomógł jej wstać.
-Przepraszam. - powiedział niższym głosem i rzucił się pędem w stronę kas
Zapłacił, wyszedł i pobiegł do swojego mieszkania , w którym czekała miłość jego życia. Był tego pewny.
~×~

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz