Milk /book two Sugar

187

-Kochanie, gdzie dałaś mój garnitur?! - zapytał Harry
Stał już od godziny przed szafą szukając garnituru, który wydawał mu się idealny na tę okazję. Załamany usiadł na skraju łóżka skanując wzrokiem zawartość szafy.
-Czwarta półka od dołu, tam będzie koszula, spodnie poniżej, krawat koło butów. - odpowiedziała siadając obok niego
-A....- zaczął
-Piąty wieszak od prawej, kochanie. - odparła
Harry wstał, zabrał potrzebne rzeczy i pocałował żonę. Bella podeszła do szafy żeby wybrać odpowiednią kreację. Znalazła szarą sukienkę za kolano, która lekko zakrywała jej brzuszek. Dobrała do tego baleriny i zadowolona udała się do łazienki.
__________
Cała piątka siedziała przy stole jedząc obiad i rozmawiając. Bella postanowiła połączyć tę rodzinę na nowo, dlatego szeroko omijała niektóre tematy.
Frank*, ojciec Harrego, był zachwycony Jinx. Była kompletnym przeciwieństwem Maggie i z tego powodu mężczyzna był bardzo zadowolony. Była dziewczyna chłopaka nie potrafiła się zachować, a na dodatek, Harry był w niej ślepo zakochany.
-Skąd jesteś moja droga? - zapytał Frank
-Z Irlandii, Mulingar. - odpowiedziała dziewczyna obdarzając go uśmiechem
-Bella to kuzynka Niall'a, tato. - wtrącił się Harry
-Naprawdę? Fakt, jesteś do niego podoba, ale kolor włosów... - przerwała mu Bella
-Kuzyn jest farbowanym blondynem. - wyjaśniła
______________
Młode małżeństwo leżało na łóżku przyglądając się sobie dokładnie. Bella dotykała palcami policzka męża, a Harry głaskał brzuch żony.
-Zaprosimy go na ślub? - zapytała cicho
-Tak. - odpowiedział - Dziadka miałoby nie być.
~×~