130

1.6K 80 6
                                    

Harry wziął swoją gitarę i poszedł do swojej dziewczyny, ktoś siedziała w jego salonie i rozmawiała przez telefon.
-Bello kochanie moje! Z Tobą chce być! Przy tobie wciąż żyć wysłuchaj wiec mnieee! - zaczął śpiewać i grać
-Bella kto to? - zapytała matka dziewczyny
-Harry mi śpiewa mamo. - odpowiedziała - musze kończyć
Rozłączyła się i wpatrywała się w Harolda. Chłopak grał i śpiewał tak, że serce dziewczyny rozpływało się bardziej z każdym dźwiękiem i słowem.
-Bo ty i ja to duszę dwie... - śpiewał
-Więc kochaj tylko mnie! - dokończyła razem z nim Bella, która złączyła ich usta w pocałunku, który przekazywał to samo co piosenka
Wyrażał wielkie uczucie jakim ta dwójka młodych ludzi się dażyła i nikt i nic nie mogło ich rozdzielić. No chyba, że śmierć ewentualne choroba, ale ta historia nie jest na bazie Szekspira moi drodzy słuchacze.
~×~
jak myślicie, kto może opowiadać tę historię?
odpowiem, że to nie ja, bo mnie tam nie ma XDD piszcie w komentarzach proszę ♥

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz