113

1.6K 93 6
                                    

-Harry, kochanie przepraszam. - powiedziała dziewczyna, która już od godziny trzymała włosy chłopaka
Harold wypił zawartość szklanki jednak z marnym skutkiem. Chłopak wymiotował już równą godzinę. Belle śmieszył fakt, że jej chłopak wymiękł po, naprawdę, małej dawce trunku.
Dziadek zawsze jej powtarzał, że Anglik dużo nie wypije, miła staruszek racje.
Brunetka wzięła gumkę do włosów i związała włosy chłopaka w kucyczka. Zadowolona z jego uczesania postanowiła zrobić mu zdięcie.
-Bella. - zaczął Harry
-Tak kochanie? - zapytała kucając koło niego
-Czy jak przyjedziemy do Irlandii będę musiał to pić? - zapytał brunet
-Kochanie.
-Będę czy nie? - kontynuował
-Zrobisz jak chcesz. - odparła
-Zrobię to dla ciebie. - oświadczył przytulając ją poczym wymiotując na jej spodnie.
~×~
Mój dziadek tak mówi także ten xd

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz