184

1.4K 80 1
                                    

-Tata? Tak to ja Harry. Przepraszam za to co powiedziałem, moje zachowanie było naganne. Przyjdziesz do nas na obiad? W takim razie do zobaczenia. - powiedział na jednym wdechu
Położył telefon na komodzie i wyszedł z pokoju zamykając za sobą drzwi. Powolnym krokiem szedł do kuchni, z której dało się wyczuć zapach przygotowywanych potraw. Zobaczył trzy najważniejsze kobiety w swoim życiu gotujące obiad i rozmawiając o wszystkim i o niczym.
-Przepraszam za moje zachowanie. - przerwał na chwilę, a kobiety odwróciły się w jego stronę - Moje zachowanie było naganne, nie do przyjęcia. Chcę wam tylko powiedzieć, że zaprosiłem tatę na obiad jeżeli to wam nie będzie przeszkadzać chciałbym wam pomóc.
Czekał na jakąkolwiek redakcję z ich strony jednakże one obdarzyły go lekkimi uśmiechami. Harold podszedł do każdej i pocałował je w policzki.
-Synku kiedy przyjdzie tata? - zapytała Anne
-O 17:00 mamo. - odpowiedział krojąc warzywa
-Ja zajmę się obiadem, Bella deserem, a ty z siostrą posprzątaj dom. - odparła
-Chcesz doprowadzić do III Wojny Światowej? - zapytał Harry
-Harold, ty chuju muju jebany! Idź sprzątać, a nie dupsko będziesz stroił! I żebym Cię tu nie widziała dopóki dom nie będzie błyszczał! - krzyknęła Bella, a Harry jak w transie wybiegł z kuchni
-Wspominałam już, że Cię kocham? - zapytała Gemma - idę zobaczyć czy się psychicznie nie załamał
-Jesteś wspaniała. - dodała Anne całując dziewczynę w czoło - Przekaż mamie, że bardzo dobrze Cię nauczyła jak mężczyzną rządzić.
~×~

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz