131

1.6K 82 0
                                    

-Sky no i mi zaśpiewał! Tak wiem, że jest słodki, ale on jest mój! Ja zazdrosna? Przynajmniej mam o kogo! No dobra, dobra buziaki. - skończyła Bella, która rozmawiała z Sky przez telefon
Harry patrzył dyskretnie na swoją dziewczynę obserwując z jaką gracją porusza się między garnkami robiąc przy okazji milion innych rzeczy. Marzył o tym, żeby za kilka lat móc widzieć ten widok codziennie po tym jak przyjdzie z pracy widząc swoją żonę gotującą obiad i pilnującą ich dzieci.
-Coś się stało kochanie? - zapytała Bella
-Nie nic cukiereczku. - odpowiedział chłopak
-Mogłeś zrobić zdięcia starczyło by na dłużej. - odparła Bella posyłając w powietrzu całość do swojego chłopaka
~×~

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz