126

1.5K 93 2
                                    

-Wykupiłaś prawie cały sklep. - powiedział Harry, kiedy jechali samochodem do domu
-Nasz syn zasługuje na to co najlepsze. - wyjaśniła Bella
-Ale po co mu swój elfa i Świętego Mikołaja? - zapytał
-Jak będzie miał dylemat w co się ubrać na święta to wtedy będzie miał wybór. - odpowiedziała
-To pies. Hotdog to pies. - poinformował Harry
-Jednak nadal nasz syn,Haroldzie. Kochasz go? - zapytała Bella
-Jinx...
-Kochasz go czy nie?
-Kocham. - odpowiedział
-Więc w czym tkwi problem?
-W niczym, kochanie. Niczym. - odpowiedział lekko naburmuszony
~×~

Milk /book two SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz