Milk /book two Sugar

112

-Jak było na zakupach? - zapytał Harry mamy i siostry, które wróciły do domu
-A bardzo dobrze. - odpowiedziała Anne, która usiadła obok syna
Gemma pokazywała Belli sukienki w, którą zabrała z wielkim podekscytowaniem.
Harry przyglądał się im dłuższą chwilę razem z jego mamą i stwierdził, że siostra naprawdę zaczyna lubić jego dziewczynę. O ile w oczach Anne zauważał miłość do Belli, to w oczach Gemmy widział sympatię, która mogła przerodzić się w przyjaźń co mu się spodobało.
-Spotkaliśmy Niall'a. - poinformowała Anne po dłuższej ciszy
-I co? - zapytał Harry
-Twierdzę, że on i Bella to dwie krople wody. - odpowiedziała kobieta, a widząc rumieńce dziewczyny uśmiechnęła się od ucha do ucha
-A wy jak spędziliście dzień? - zapytała Gemma
-Upiekliśmy ciasto. - poinformowała Bella - przyniose
Wstała i udała się szybko do kuchni. Pokroiła ciasto, przełożyła na jeden większy talerz biorąc przy okazji mniejsze talerzyki oraz łyżeczki. Wróciła do salonu, a ciasto położyła na stole. Wyciągnęła jeszcze szklanki i wyciągnęła butelkę z trunkiem.
-Irlandzka whisky mojego dziadka. Grzechem jest nie spróbowaniem jej. - powiedziała i każdemu nalała po trochę
Podała wszystkim szklaneczki i jako pierwsza wypiła całą zawartość lekko się krzywiąc. Harry pierwszy raz widział swoją dziewczynę w takiej sytuacji.
-Mam też polskie korzenie. - dodała dziewczyna uśmiechając się
~×~