Jednostka AU w której y/n to 009 z Hawkins Lab. Udało ci się uciec, ale teraz potrzebujesz kogoś, kto pomoże ci dać nowe życie. Czy to może być Robin? (Ta historia w dużej mierze podąża za fabułą Stranger Things z sezonu 3)
Nie wiem jak to się stało że z nimi gadałam jakoś się stało że jak rozmawiałam z El i Mike'em to przyszła Max a Mike poszedł.
A rozmawialiśmy o różnych rzeczach typu że Max przyjechała tu z californi i itp.
-A jakie masz moce?- spytała się Max.
-Emm moce mam że mogę sprawić że ja, ktoś albo coś może być nie widzialne jeszcze telepatie, telekinezę i szukanie kogoś np. dzięki zdjęciu- powiedziałam.
-A gdzie mieszkałaś jak uciekłaś z Laboratorium?- spytała się El.
-Nigdzie znaczy w lesie ale w jakimś domu to nie- powiedziałam.
-Serio bez jedzenia bez picia wow - powiedziała Max.
-Nie jedzenie i picie miałam chodziłam do sklepu zamieniałam się w nie widzialną, wchodziłam do sklepu i brałam- przyznałam.
-Ale to kradzież- powiedziała Max.
-Ja też wzięłam coś ze sklepu- przyznała El.
-No a ja musiałam inaczej bym umarła- powiedziałam.
-Ale i tak wow że długo byłaś w tym lesie- powiedziała Max.
⏭DOSŁOWNIE CHWILA Później⏮
Byłam już sama bo Mike zawołał El a Lucas zawołam Max nie wiem po co ale zostałam sama.
Siedziałam gdzieś indziej.
Nagle ktoś mnie dotknął w ramie i obok mnie usiadł/a.
Obróciłam się i zobaczyłam Robin.
-Hej- powiedziała.
-Hej- odpowiedziałam.
-O czym rozmawiałaś z dziewczynami- spytałam się mnie dawając jedno moje pasmo włosów za ucho.
-O niczym takim- powiedziałam.
-Czyli?- spytała się znowu.
-O mocach moich i El i i o tym jak żyłam zanim mnie przygarnęłaś- odpowiedziałam.
-Aha- odpowiedziała.
-A ty i Steve?- powiedziałam.
-Co ja i Steve?- spytała się.
-Jesteście razem?- spytałam się.
-Co?! nie skon- -przerwałam jej.
-To co robiliście w łazience!- powiedziałam podniesionym głosem.
-Nic - czy ty jesteś zazdrosna?- spytała się mnie.
-Co nie z kąt ten pomysł- powiedziałam kłamiąc.
-Dobra my pojedziemy ty tu zostaniesz- powiedziała.
Nie chciałam zostawać ale nie chciałam się kłócić wiec się zgodziłam.
-Dobrze- odpowiedziałam.
Wtedy jak mieli już wychodzić to się szybko przytuliliśmy.
I poszli.
Jak poszli to El się przytuliła do mojego lewego boku a ja objęłam ją rękom.
Sorry że krótkie.
Jeszcze miesiąc czyli 30 dni do 1 części Stranger Things 4!!!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
