Trzynaście lat wcześniej
- Cześć, skarbie.
Szybko schowałam głowę w ramionach. Byłam po prostu smutna...
Nie chciałam, aby ktokolwiek zobaczył, że znów płaczę. Wiem, że nikt by mnie nie wyśmiał - wiedzą co tak naprawdę mnie martwiło. Małą, niezdarną dziewczynkę, która chciała żyć jak wszystkie inne dzieci. Przez chwilę myślałam, że przestanę, ale wtedy łzy jeszcze bardziej zaczęły spływać po policzkach. Gdyby ktoś się mnie zapytał, dlaczego płaczę..odpowiedziałabym, że nie wiem. Chciałabym przestać, ale nie potrafię. Nienawidzę tego uczucia...
Siada obok mnie. Nadal nie podnoszę wzroku, chociaż czuję pomarańcze. Jej własny zapach, który zawsze za sobą nosiła. Nie chcę z nią rozmawiać,ale też nie chcę żeby sobie poszła. Dobrze mi jest w jej towarzystwie.
- Przyniosłam coś dla ciebie, mam nadzieję, że ci się spodoba.
Nadal na nią nie patrzę, ale czuję jak kładzie mi coś na kolanie.
Nienawidzę dostawać prezentów, nienawidzę.
Dalej płacze z opuszczoną głową. Coś jest ze mną nie tak. Inaczej nie czułabym się tak za każdym razem, kiedy to się dzieje. Niestety to musi się dziać. Tak mówi tatuś.
Siedzi przy mnie bardzo długo, ale nie wiem ile, ponieważ nie znam się jeszcze na zegarku. Doceniam jej obecność i to, że nie musi nic robić, aby trochę mi ulżyło.
Nagle ona wstaje. Chciałabym, aby została jeszcze przez chwilę. Nie pytała co się stało i to w niej kochałam.
Unoszę łokieć i widzę jej buty, gdy odchodzi. Biorę mały prezent do ręki i wpatruje się w niego. To bransoletka. Wkładam ją na rękę i uśmiecham się przez łzy. Unoszę głowę i widzę, że nadal przy mnie stoi.
Patrzy na mój dom. Wpatruje się w niego, nie mówiąc ani słowa. W końcu odrywa od niego wzrok i patrzy na mnie.
- On nie będzie żył wiecznie, skarbie - mówi.
Po tych słowach odwraca się i idzie w przeciwna stronę, podskakując z nogi na nogę.
Nie wiem dlaczego to powiedziała. Nie chcę, aby mój tatuś umarł. Chcę tylko, żeby przestał nazywać mnie swoją księżniczką.
CZYTASZ
Silence&Sound
FanfictionNel zawsze była inna, ale inna znaczy gorsza? Według niej tak. Przez całe swoje życie grała szczęśliwą, bezproblemową córkę i siostrę. Jednak to były tylko pozory. Ona patrzy na świat z niego innej perspektywy. Uważa, że ludzie są tylko po to , aby...