Magiczna miłość | Ranboo X OC

~1~

Pov: 3 osoba

Pewnego dnia Kinzy jak codzień robiła wieczornego streama. Oczywiście w szacie z założonym kapturem, by nikt nie wiedział, że jest halfenderem. Halfender to inaczej pół-enderman. Half - pół po angielsku, ender - skrót od enderman.

- Ok chat! Dajcie mi chwilę, pójdę po szklankę wody, bo moje gardło stało się już Sawanną.

Kinzy poszła po szklankę wody do kuchni, przy okazji biorąc jakieś przegryzki, bo ten stream miał trwać jeszcze 3 godziny. Trzy minuty później wróciła do komputera.

- Wróciłam! Mam przy okazji popcorn. Skoro stream ma jeszcze tyle czasu trwać, to muszę zjeść cokolwiaEAGH - Kinzy wywaliła się o  stary kabel, którego nigdy nie chciało jej się zabrać. Teraz to poskutkowało oblaniem się wodą, której Kinzy nie może dotykać.

- AEEAEGH - wydała dźwięk endermana przez to, że woda ją poparzyła.

Niestety spadł jej też kaptur, a przez to ukazała się jej biało-czarna twarz i kły na ustach dziewczyny.

- O fuck... - powiedziała zaniepokojona.

Chat:

ILoveKinzy: Kinzy to halfender!

babcia_ma_kapcia: Kinzy? Czemu to ukrywałaś?

- Umm... Chat.. Ja.. Przepraszam, że wam nie powiedziałam.

Chat:

KcKinzy: Znasz drugiego halfendera?

TwojaStara: Znasz Ranboo?

- Kto to Ranboo? To ten drugi halfender?

Chat:

ILoveKinzy: Takkk

MlekoStarego: Jak możesz go nie znać?

- Sorki, żyję pod kamieniem. Dziękuję wam, że przyjęliście to, że jestem halfenderem tak dobrze. Jesteście super.

~~~~~~~~

210 słów

Hejkaa
Pierwszy rozdział pierwszej książki
Pisałam to przez cały dzień w szkole, więc długo to zajęło, bo mi ciągle ktoś przeszkadzał

Byee<3