Weszłyśmy do pokoju Elena zamknęła drzwi i usiadłyśmy na łóżko.
-To co chciałaś?
-Co się zdarzyło dziś rano?
-Em.. Nie wiem o czym mówisz
-Doskonale wiesz bo teraz mówisz po polsku
-Bo ty mówisz po polsku
-I do tego robisz się różowiutka
-Zbiegałam po schodach i wpadłam na Clay'a przez co upadliśmy na ziemię i tyle
-Mhm tylko tyle a ty jesteś burakiem- brunetka zaczęła się śmiać a ja zakryłam twarz rękami
-Musiałaś?
-Tak i doskonale o tym wiesz
-No niestety wiem...
-Dobra chodź na dół bo się jeszcze martwić zaczną
-Mhm
Wyszłyśmy z pokoju i zbiegłyśmy na dół chłopacy siedzieli i coś omawiali.
-O jesteście zapomniałem wam powiedzieć za niedługo odbędzie się spotkanie całego smp i czy chciałybyście dołączyć?
-Tak z miłą chęcią!
-A ty Y/n?
-No nie wiem Clay nie należę do dsmp
-Kto tak powiedział? Może nie streamujesz czy nagrywasz ale należysz do dsmp
-Naprawdę?
-Tak naprawdę to zgadzasz się?
-Mhm okey
-Yay! Okey więc będzie to 28 lipca czyli nie cały tydzień. Wynajmiemy dom obok plaży dla wszystkich na miesiąc.
-Aż na miesiąc?
-Tak, zawsze możecie wrócić wcześniej to nie problem
-Nie, przynajmniej będą dłuższe wakacje
-Nie dla wszystkich ale dla ciebie na pewno
-A to co wy tam zamierzacie robić?
-Nie którzy będą robić pewnie vlogi, albo streamy tylko to drugie trochę rzadziej
-Oh.. No dobra a kto tam będzie?
-Bad, Skeppy, Niki, Wilbur, Karl, Ranboo, Tubbo, Tommy, Phil, George, Captain Puffy, Quackity
-Oh dużo osób na pewno starczy miejsca?
-Właśnie teraz nie wiem i szukamy czegoś innego możecie pomóc jak chcecie a może kilka domków letniskowych?
-Może domki letniskowe przy plaży?
-Jesteś genialna!- wstukiwał przez chwilę coś w klawiaturę laptopa i nagle podskoczył uradowany- Dobra znalazłem idealne miejsce będą cztery domki czteroosobowe. 15 minut spacerem do plaży i 30 do miasta. Ognisko na przeciwko domków. Co wy na to?
Pokazał nam zdjęcie domków a wyglądały one tak
-W domkach znajdują się łazienka, kuchnia, jadalnia i salon na górze są łóżka
-Dobra to jest śliczne awwwww
-Spokojnie El
-To ja idę zadzwonić- blondyn wstał i poszedł do kuchni
-No to co dzisiaj zamierzacie robić?
-Może zrobię streama
-Ooo to dołączę się do ciebie i może Karl się zgodzi a ty Y/n?
-Nie wiem może coś obejrzę albo poczytam
-Okey załatwione na 28 lipca
-To świetnie a co zamierzasz dzisiaj robić?
-Nie wiem Nick a wy?
-Ja zrobię streama z Nickiem i możeee Karl'em
-A ja może coś pooglądam
-Będę mógł się dołączyć Y/n?
-Tak jasne czemu nie
-Dobra to my idziemy- szatyn wstał i poszedł razem z El zrobić streama więc zostałam sama z blondynem
-Toooo co oglądamy?- mówiąc to wskoczył na kanape
-Może Dash i Lily?
-Przecież to jest świąteczne
-No i co z tego?
-Święta są dopiero za pół roku
-Trudno masz lepszy pomysł?
-Szczerze to nie, to ty włącz a ja idę po przekąski
Włączyłam serial i czkałam aż wróci blondyn w między czasie przykrywając się kocem.
-Jest Lipiec a ty pod kocem?- chłopak zaczął się śmiać i usiadł obok mnie
-Tak zawsze jak coś oglądam czy czytam jestem pod kocem chyba że jest naprawdę gorąco. Wiem jestem dziwna
-Co nie, nie jesteś dziwna to jest urocze- zakryłam twarz dłońmi bo poczułam jak się rumienię a chłopak znowu się zaśmiał
Włączyłam ten serial, obejrzeliśmy wszystkie odcinki. Bardzo mi się spodobało Clay'owi też przypadł do gustu.
-Będzie trzeba obejrzeć to przed świętami ze wszystkimi
-Tak zdecydowanie
-Siemkaaaaaa i co oglądaliście
-Serial co prawda świąteczny ale extra
-Uuuuuu ciekawie
-A co ty w takim dobrym humorze?
-A tak jakoś wyszło że mam dobry humor
-Okey co chcecie na obiad
-Możemy coś zamówić?
-Co konkretnie Sap?
-Pizze- Clay spojrzał na mnie pytającym wzrokiem czy się zgadzam a później na Elene. Obie kiwnęłyśmy głowami na "tak".
Pizza przyszła w niecałe 20 minut, później zrobiliśmy maraton filmowy. Tym razem nikt nie zasnął więc rozeszliśmy się do swoich pokoi. Poszłam do łazienki wzięłam prysznic, umyłam zęby i poszłam się położyć spać.
CZYTASZ
| Jesteś jedyną osobą którą tak kocham | Dream x Reader |
FanfictionCzy przypadkowe spotkanie na boisku w parku będzie znaczyło coś dla Y/n i Dream'a?