-A więc tak słuchajcie trzeba coś zrobić aby Y/n była z Clay'em
-Ale dlaczego?-Puffy nie za bardzo zrozumiała sens wypowiedzi Eleny
-Nie widziałaś jak na siebie patrzą
-A wiesz Niki że nie zauważyłam
-A jak chcecie to zrobić?
-Właśnie w tym problem Karl że nie wiem...
-Coś wymy- weszłam do salonu udając że nic nie słyszałam- O hey Y/n to co idziemy?
Wychodząc z domku przed nami stał ogromny stół gdzie pomieszczą się wszyscy na którym były porozkładanie papierowe talerzyki
-Okey możecie już siadać do stołu obiad zaraz będzie- Ja usiadłam koło Ranboo a obok mnie El
-O Y/n witaj ponownie- przytuliłam go na powitanie
-Cześć stresujesz się pokazem?
-Trochę ale nie bardzo. Nie będzie to mega profesjonalnie bardziej chcę aby wszyscy się dobrze bawili
-To dobrze ale na pewno będzie świetnie
-A gdzie Gregory
-Chodził gdzieś tutaj
-Nie boisz się że gdzieś ucieknie?
-Nie już raz spróbował i teraz jeśli straci mnie z oczu od razu wraca do miejsca w którym mnie widział lub kogoś znajomego
-Masz mądrego psa
-Hah tak to prawda
My siedzieliśmy i rozmawialiśmy a Clay wraz z George'em rozdawali pizze.
Pov Clay
-Okey możecie już siadać do stołu obiad zaraz będzie
Na obiad zamówiliśmy pizze bo nie ma za bardzo gdzie zrobić obiadu na tyle osób ja wraz z George'em poszliśmy po pizze która właśnie została przywieziona. Wracając z pizzą zauważyłem że Y/n siedzi obok Marka wglądała tak uroczo śmiejąc się. Z jednej strony cieszę się że zaprzyjaźniła z kimś a z drugiej strony zżera minie zazdrość że nie rozmawia i nie siedzi teraz ze mną.. Po zjedzonym posiłku widziałem jak kieruje się do domku po czym wraca. W momencie poślizgnęła się, ale Ranboo w porę ją złapał i ochronił od upadku. I poszli gdzieś.. W momencie zrobiło mi się smutno byłem zły i zazdrosny?
Pov Y/n
Po zjedzonym posiłku chciałam iść przejść się razem z Boo więc pobiegłam do domku po smycz dla Gregory'ego żeby wziąć go ze sobą. Wzięłam rzecz po którą poszłam, gdy wracałam biegłam przez co się poślizgnęłam. W ostatnim momencie ktoś mnie złapał. Tą osobą był Mark.
-Um.. Dziękuje
-Nie ma za co ale następnym razem uważaj biegnąc po deszczu-uściechnął się ciepło i ruszyliśmy w stronę górki na której znajdowała się huśtawka. Po drodze wzięłam Gregory'ego na smycz. Idąc rozmawialiśmy o wszystkim. Po kilku minutach znaleźliśmy się u celu naszego spaceru. Wypuściłam psa żeby sobie chwilę pochodził a sama usiadłam na huśtawce blondyn stanął za mną
-Mogę?
-Tak jasne- zaczął mnie huśtać
Widoki na plaże były piękne z góry postanowiłam zrobić zdjęcie i wrzucić na instagrama. Chłopak w między czasie usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmawiać.
@Y/n_
Kocham to miejsce!
@Ellenowska
Dlaczego mnie nie wzięłaś? ._.
@Karl_Honk
O jaciee jak tam pięknie zabierz mnie tam błagam
@IAmLordOfBingus
Awww zazdroszczę wamPokaż więcej...
Po godzinie wróciliśmy do wszystkich każdy siedział przy stole rozmawiając z innymi albo po prostu słuchając co mówią. Jest po 15 więc za 4 godziny będzie grill zrobiło się już ciepło i nie jest już mokro więc nie powinnam się już poślizgnąć ale oczywiście poślizgnęłam się i wpadłam na Clay'a a ten na całe szczęście mnie złapał i uchronił przed uderzeniem w ziemię.
-P-przepraszam nie chciałam
-Hah spokojnie nic się nie stało- chłopak pomógł mi wstać-wszystko w porządku?
-Tak dziękuję
-A gdzie was wywiało z panem Boo?
-Poszliśmy na górkę gdzie jest huśtawka i piękny widok na morze
-Oh to romantycznie- ja zaczęłam się śmiać a chłopak nie wiedział o co mi chodzi- no co?
-Nic, nic widziałeś może gdzieś El?
-Em... wydaje mi się że poszła z Quackitym
-Dobra pytanie kluczowe czy on jest w miarę um... normalny? W sensie nie zrozum mnie źle chodzi mi o t-
-Wiesz Alex jest na pewno osobą która potrafi zmalować wszystko
-Oh okey mam nadzieję że teraz nie zmaluje nic..
-Spokojnie do puki nie ma z nim George'a powinno być dobrze
-No dobra, poszedł byś później się ze mną gdzieś przejść?
-Tak no jasne z miłą chęcią
-To świetnie.. Po występie wieżowca?
-Mi pasuje
-Extra
-Y/n! Y/n!
-Co się stało Karl?
-Chodź na chwilę- odeszliśmy na bok, chłopak chciał coś powiedzieć ale się bał
-Stało się coś?
~~~~~
Cześć!
Jak się macie?
Chciałam się zapytać jak na razie podoba wam się ta książka?
Miłego dnia kochani!
Love you <3
CZYTASZ
| Jesteś jedyną osobą którą tak kocham | Dream x Reader |
FanfictionCzy przypadkowe spotkanie na boisku w parku będzie znaczyło coś dla Y/n i Dream'a?