💚16💚

273 10 21
                                    

-A więc tak słuchajcie trzeba coś zrobić aby Y/n była z Clay'em

-Ale dlaczego?-Puffy nie za bardzo zrozumiała sens wypowiedzi Eleny

-Nie widziałaś jak na siebie patrzą

-A wiesz Niki że nie zauważyłam

-A jak chcecie to zrobić?

-Właśnie w tym problem Karl że nie wiem...

-Coś wymy- weszłam do salonu udając że nic nie słyszałam- O hey Y/n to co idziemy?

Wychodząc z domku przed nami stał ogromny stół gdzie pomieszczą się wszyscy na którym były porozkładanie papierowe talerzyki

-Okey możecie już siadać do stołu obiad zaraz będzie- Ja usiadłam koło Ranboo a obok mnie El

-O Y/n witaj ponownie- przytuliłam go na powitanie

-Cześć stresujesz się pokazem?

-Trochę ale nie bardzo. Nie będzie to mega profesjonalnie bardziej chcę aby wszyscy się dobrze bawili

-To dobrze ale na pewno będzie świetnie

-A gdzie Gregory 

-Chodził gdzieś tutaj

-Nie boisz się że gdzieś ucieknie?

-Nie już raz spróbował i teraz jeśli straci mnie z oczu od razu wraca do miejsca w którym mnie widział lub kogoś znajomego

-Masz mądrego psa

-Hah tak to prawda

My siedzieliśmy i rozmawialiśmy a Clay wraz z George'em rozdawali pizze.

Pov Clay

-Okey możecie już siadać do stołu obiad zaraz będzie

Na obiad zamówiliśmy pizze bo nie ma za bardzo gdzie zrobić obiadu na tyle osób ja wraz z George'em poszliśmy po pizze która właśnie została przywieziona. Wracając z pizzą zauważyłem że Y/n siedzi obok Marka wglądała tak uroczo śmiejąc się. Z jednej strony cieszę się że zaprzyjaźniła z kimś a z drugiej strony zżera minie zazdrość że nie rozmawia i nie siedzi teraz ze mną.. Po zjedzonym posiłku widziałem jak kieruje się do domku po czym wraca. W momencie poślizgnęła się, ale Ranboo w porę ją złapał i ochronił od upadku. I poszli gdzieś.. W momencie zrobiło mi się smutno byłem zły i zazdrosny? 

Pov Y/n

Po zjedzonym posiłku chciałam iść przejść się razem z Boo więc pobiegłam do domku po smycz dla Gregory'ego żeby wziąć go ze sobą. Wzięłam rzecz po którą poszłam, gdy wracałam biegłam przez co się poślizgnęłam. W ostatnim momencie ktoś mnie złapał. Tą osobą był Mark.

-Um.. Dziękuje

-Nie ma za co ale następnym razem uważaj biegnąc po deszczu-uściechnął się ciepło i ruszyliśmy w stronę górki na której znajdowała się huśtawka. Po drodze wzięłam Gregory'ego na smycz. Idąc rozmawialiśmy o wszystkim. Po kilku minutach znaleźliśmy się u celu naszego spaceru. Wypuściłam psa żeby sobie chwilę pochodził a sama usiadłam na huśtawce blondyn stanął za mną

-Mogę?

-Tak jasne- zaczął mnie huśtać

Widoki na plaże były piękne z góry postanowiłam zrobić zdjęcie i wrzucić na instagrama. Chłopak  w między czasie usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmawiać.

@Y/n_

 Kocham to miejsce!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Kocham to miejsce!

@Ellenowska

Dlaczego mnie nie wzięłaś? ._.

@Karl_Honk

O jaciee jak tam pięknie zabierz mnie tam błagam

@IAmLordOfBingus
Awww zazdroszczę wam

Pokaż więcej...

Po godzinie wróciliśmy do wszystkich każdy siedział przy stole rozmawiając z innymi albo po prostu słuchając co mówią. Jest po 15 więc za 4 godziny będzie grill zrobiło się już ciepło i nie jest już mokro więc nie powinnam się już poślizgnąć ale oczywiście poślizgnęłam się i wpadłam na Clay'a a ten na całe szczęście mnie złapał i uchronił przed uderzeniem w ziemię.

-P-przepraszam nie chciałam

-Hah spokojnie nic się nie stało- chłopak pomógł mi wstać-wszystko w porządku?

-Tak dziękuję

-A gdzie was wywiało z panem Boo?

-Poszliśmy na górkę gdzie jest huśtawka i piękny widok na morze

-Oh to romantycznie- ja zaczęłam się śmiać a chłopak nie wiedział o co mi chodzi- no co?

-Nic, nic widziałeś może gdzieś El?

-Em... wydaje mi się że poszła z Quackitym 

-Dobra pytanie kluczowe czy on jest w miarę um... normalny? W sensie nie zrozum mnie źle chodzi mi o t-

-Wiesz Alex jest na pewno osobą która potrafi zmalować wszystko

-Oh okey mam nadzieję że teraz nie zmaluje nic..

-Spokojnie do puki nie ma z nim George'a powinno być dobrze

-No dobra, poszedł byś później się ze mną gdzieś przejść?

-Tak no jasne z miłą chęcią

-To świetnie.. Po występie wieżowca?

-Mi pasuje

-Extra

-Y/n! Y/n!

-Co się stało Karl?

-Chodź na chwilę- odeszliśmy na bok, chłopak chciał coś powiedzieć ale się bał

-Stało się coś?

~~~~~

Cześć!

Jak się macie?

Chciałam się zapytać jak na razie podoba wam się ta książka?

Miłego dnia kochani!

Love you <3

| Jesteś jedyną osobą którą tak kocham | Dream x Reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz