-A co ty taka różowiutka?- oczy dziewczyn skierowały się na mnie- No opowiadaj nam tu zaraz
-Nic się nie stało daj spokój El
-Mnie nie okłamiesz siadaj i gadaj
-Chciałam oddać bluzę Clay'owi a on powiedział że słodko w niej wyglądam i bardziej mi pasuje tyle
-Było coś jeszcze widzę po tobie
-Nazwał mnie słonko
-Kobieto to znaczy że się mu podobasz widzisz jak na ciebie patrzy?
-No jak normalnie, przyjaciele też mogą tak do siebie mówić... prawda?
-Nie, nie prawda i nie patrzy na ciebie normalnie a jeśli ty przychodzisz czerwona jak burak to znaczy że też coś do niego czujesz- walnęłam się na kanapę obok Niki i zakryłam twarz rękami
-No i co?
-Co co?
-Czujesz coś do niego?
-Nie to TYLKO przyjaciel
-A Ranboo?
-Przyjaźnimy się
-Tu już bardziej Ci uwierzę
-Dobra idę spać żebyś mnie nie męczyła PA PA
-Mhm nara
-Dobranoc Y/n
-Dziękuję nawzajem
Pomaszerowałam do łazienki wzięłam szybki prysznic i poszłam spać co utrudniały mi myśli o Clay'u
Pov Clay
-A ty co taki niezadowolony?
-Jezuuuu weź nawet nie pytaj- walnąłem się na kanapę i zakryłem twarz dłońmi
-Nick jak już gadaj co jest
-Dwa razy nawałem ją słonko co jest ze mną nie tak?!
-Nic widać że ci się podoba i odwalasz trochę
-...
-Echh... Biedy ten nasz Clay
-Powiedz jej co czujesz
-Powaliło cię George?!
-Nie taka tylko propozycja
-Taaa bo uwierzę
-Powiedz jej wtedy kiedy będziesz gotowy
-No nie wiem czy kiedykolwiek będę gotowy
-Będziesz uwierz
-Karl a jeśli ona nie czyje tego co ja?
-Ty to głupi jesteś
-No co?
-Zobacz jak na ciebie patrzy i w tedy dopiero to stwierdź
-A o czym ty dziś z nią rozmawiałeś co?-chłopak się zarumienił a ja się zaśmiałem
-Nie zmieniaj tematu
-I kto tu temat próbuję zmienić co?
-...
-Okey idę spać
-No idź, idź
-Dobranoc
-Dziękuję i nawzajem Karl
-Dzięki
Ciężkimi krokami skierowałem się do łazienki wziąłem prysznic i położyłem się spać co mi się nie udało bo myślałem o Y/n
Pov Elena (przepraszam że ciągle zmieniam pov)
Y/n poszłam spać a ja napisałam do Sapnap'a żeby przyszedł z chłopakami do naszego domku jak Clay się położy nie minęły 2 minuty a oni już byli u nas
-Witajcie zapraszam- wszyscy weszli i się przywitali z nami
-To o co chodzi?
-Czy Clay wam coś mówił po tym jak przyszedł do domku
-Um... Tak..
-Dobra momencik. Stworzyłam grupę na messengerze jesteście tam wszyscy nie wygadajcie się ani nic bo zostanę zabita. Wyślę coś- do wszystkich przyszło powiadomienie i od razu zobaczyli na telefony
Elena😜
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Odczytane
-Kiedy?!
-Cicho! W tamtym tygodniu oglądali jakiś film i zasnęli uroczo razem wyglądają no nie?
-I ja tego nie zauważyłem?!
-I to jak awwww- widać było że Niki bardzo będzie chciała pomóc
-Trzeba im jakoś pomóc
-Tylko jakkkkk Karl?
-Um.. 24 godziny w domku?
-Nie jeszcze się pokłócą
-Oni Gogy gdzie ty nigdy w życiu pokłócili by się dopier o coś wartego kłótni a nie o jakieś bzdety
-Stop stop stop Clay mówił że nie jest gotowy
-Od kiedy ty go słuchasz?
-Tu nie o to chodzi El, czy go słucham czy nie tylko o to na ile będzie gotowy jej to wyznać
-No niestety wiem...
-Zobaczymy jak sie rozwinie akcja
-Co masz na myśli Puffy?
-Wiecie zawsze można zrobić coś takiego że razem by rozmawiali i przypadkowo lekko popchnąć ją na niego aby ją złapał ale nie tak że się przewróci- wszyscy patrzeliśmy na nią ze zdziwieniem nie wiedząc o co jej chodzi- Dobra to inaczej Karl Nick stańcie
-Cz-czemu my?
-Nie marudź tylko stawaj Nick- grzecznie się jej posłuchał
-Więc stoją na przeciwko siebie i rozmawiają i przechodząc lekko ją szturchnąć przez co Clay ją złapie- mówiąc to zademonstrowała nam to (nie wiem jak to wytłumaczyć przepraszam może będziecie wiedzieć o co mi chodzi. Ona tak jakby "upadnie" na klatkę piersiową chłopaka)
-Eyyy to nie jest głupie Cara
-Dziękuję
-Dobra zrobimy tak to jest mądre
-Może jutro na plaży się uda
-Mhm...
-Eyyyy zagramy w siatkówkę plissssss
-Tak no pewnie
-Yayyy Y/n się ucieszy
-Dobra zmiatać do siebie już bo późno raz dwa sio
-Już spokojnie idziemy
Po wyjściu chłopaków oglądałyśmy film i zasnełam w trakcie
