-Też będę przy tobie zawsze jeśli tylko się zgodzisz.- spojrzałam na niego pytająco- Czy chciała byś zostać moją dziewczyną...?
Przez chwilę zawahałam się co odpowiedzieć chłopakowi przypomniało mi się wszystko z kilku lat wcześniej. Doskonale wiem, że Clay taki nie jest, ale mimowolnie przeszło mi parę złych myśli po głowię...
-Tak- wtuliłam się w chłopaka-Jeszcze muszę iść po twój prezent
-Nie musisz
-Muszę bo od każdego coś dostałeś a ja?
-Od ciebie dostałem najwięcej
-Niby co takiego?
-Miłość- dał mi całusa w czoło
Tą samą drogą trzymając się za ręce wróciliśmy do wszystkich był już wieczór i robiło się coraz chłodniej. Jest 19 więc zacznie się zaplanowana impreza muzyka była bardzo głośno, wszyscy tańczyli w najlepsze czekając na mnie i Clay'a. Gdy nas zobaczyli od razu zaczęli do nas podchodzić, Elena przybiegła jaki pierwsza przy okazji prawie lądując z twarzą w piachu.
-Iiiii?
-Jesteśmy razem-odparliśmy spokojnie
-TAKKK!! SŁYSZELIŚCIE TO? ONI SĄ RAZEM!- wszyscy podchodzili gratulując i życząc szczęścia
-Dobra Y/n czy chcesz być przez chwilę Dj'ką?-zapytał Karl
-Mam wakacje no, ale pewnie!- podeszłam do konsoli zaczynając grać pierwszą piosenką jaką puściłam była piosenka Clay'a spojrzał na mnie zdziwiony po czym zaczął się śmiać.
Po pół godzinie włączyłam jakąś losową playliste i poszłam się napić. Wszyscy bawili się niesamowicie skakali, tańczyli, śpiewali odbyła się bitwa taneczna między Tommy'im a Clay'em, wygrał zielonooki. Usiadłam na jednym z koców popijając skok jabłkowy. W momencie znalazł się przy mnie blondyn kładąc się obok mnie i głowę na moich kolanach.
-Co robisz?
-Siedzę i piję sok- zaczęłam bawić się jego włosami
-A poza tym?
-Odpoczywam
-No dobrze to po odpoczywam z tobą
-Jak chcesz solenizancie
-Pfff za niedługo i tak koniec moich urodzin
-Dokładnie za 3 godziny i 34 minuty
-Nie pomagasz...
-Wiem-zaśmialiśmy się
-Wiesz co?
-Hm?
-Jesteś bardzo piękna
-Dziękuję, ale to nieprawda
-To najszczersza prawda
-Nie
-Tak- po miedzy nami powstała cisza, która był przyjemna
Piosenka po piosence, minuta po minucie siedzieliśmy razem ja bawiąc się włosami chłopaka, a on wpatrując się w moje oczy próbując z nich coś odczytać. Włączyła się piosenka "What makes you beautiful" i blondyn od razu zerwał się na nogi.
-Mogę prosić śliczną panią do tańca- zaśmiałam się i podałam mu dłoń.
Zaczęliśmy tańczyć jak szaleni a zielonooki do tego śpiewał. Wyglądał uroczo w świetle zachodzącego słońca. Piosenka się skończyła a ja przytuliłam blondyna który oddał przytulasa
-If only you saw what I can see. You'll understand why I want you so desperately. Right now I'm lookin' at you, and I can't believe...- wyszeptał mi do ucha przez co przeszedł mnie przyjemny dreszcz
Tańczyliśmy jeszcze przez jakiś czas, później chłopacy znowu poszli do wody. Chcieli poskakać z pomostu i kiedy to zrobili wzięli mnie, Niki, Elene i Care... Znowu Clay mnie wziął w stylu panny młodej a ja wtuliłam się w niego mocniej. Zaśmiał się i wylądowaliśmy we wodzie blondyn ciągle mnie trzymał patrząc w moje oczy a ja w jego i pocałował mnie oddałam pocałunek, blondyn odstawił mnie, wziął za rękę, skierowaliśmy się w stronę koców. Położyliśmy się patrząc w ciemne niebo na którym pojawiają się gwiazdy. Na ten moment z tej imprezy zrobiła się impreza wodna, wszyscy znajdowali się we wodzie tańcząc i śpiewając, oblewając lub goniąc się jak małe dzieci. Tylko ja z Clay'em leżeliśmy na kocyku wtuleni w siebie. Zrobiło się chłodniej co było odczuwalne. Clay zauważył, że jest mi zimno i dał mi swoją bluzę bez protestów założyłam ją.
-Wyglądasz lepiej w moich bluzach ode mnie
-Nie prawda
-Prawda
-A tobie nie będzie zimno?
-Nie, nie będzie mi zimno
-Na pewno?
-Na 100% gwiazdko- dał mi całusa w czoło i mocniej przytulił
-No dobrze jakie są plany na jutro?
-Przyjść na plażę
-Znowu?
-Mhm...
-A możesz mnie nie wrzucać do wody?
-Nie-uśmiechnął się szeroko
-Jesteś pewny?
-Tak
-A więc się obrażam...- odsunęłam i odwróciłam się do niego plecami a on mnie przyciągnął do siebie i przytulił
-Nie obrażaj się proszę-wyszeptał
-Nie
-A za co się możesz od obrazić?
-Za nic- odwrócił mnie w swoją stronę i pocałował oddałam pocałunek po czym chłopak się uśmiechnął od ucha do ucha- z czego się śmiejesz?
-Już nie jesteś obrażona
-Nikt tak nie powiedział
-Oddałaś pocałunek, więc nie jesteś obrażona-westchęłam na to stwierdzenie
-A idź mi- wtuliłam się w niego
-Mogę iść ale gdzie?
-Nigdzie- zaśmiał się i przytulił mnie
~~~~~
Hii
Jak się macie?
I co myślisie o tym rozdziale?
Miłego dnia kochani! Love u <333
CZYTASZ
| Jesteś jedyną osobą którą tak kocham | Dream x Reader |
FanfictionCzy przypadkowe spotkanie na boisku w parku będzie znaczyło coś dla Y/n i Dream'a?