Rozdział 20 Media

8 1 0
                                    

Z perspektywy detektywów

20 Kwietnia godzina 12:15

Właśnie weszliśmy do mieszkania i powiedziałem:

- Teraz zaczynamy najbardziej aktywny i intensywny udział w śledztwie z powodu jakichkolwiek podejrzanych będziemy obserwować Prezesa przez 24 godziny na dobę. Chcę wiedzieć o wszystkim co robi i gdzie jest.

- Tak jest! - odpowiedzieli równocześnie.

Zatem co teraz zrobisz Panie Prezesie już wiele razy mnie zaskoczyłeś. Parę razy nawet miałem wrażenie jakbyś przewidział przyszłość o zaledwie o parę minut. Lecz tym razem mam plan który znam tylko ja. Jeśli go też przewidzisz wymyślę kolejny i kolejny, nie poddam się.

Z moich myśli wyrwał mnie głoś Thomasa:

- Mamy już obraz kamer z biura. - Powiedział Thomas.

- Świetnie czy jest teraz w biurze?

- Tak.

- Dobrze a czy do godziny 12 był w domu?

- Nie z domu wyszedł o 11.

- Skurczybyk! Co on robił przez półtorej godziny?

- Może był na zakupach - powiedział Thomas.

- Nie bądź śmieszny. Co jak co ale tego najmniej bym się spodziewał zwłaszcza po nim.

- Panowie chyba powinniście to zobaczyć - powiedział Liam stojący przed telewizorem.

- Co się dzieje zapytałem?

Kiedy podeszliśmy do telewizora zauważyliśmy strajk, tłum dziennikarzy oraz wciekłych rodzin przed firmą FORUS. Domagali się wyjaśnień co stało się z ich członkami rodzin i kto i czemu ich zabił.

- To nie wróży nam niczego dobrego - powiedział załamany Liam siadając na kanapie.

- Spokojnie. Nie załamujmy się od razu.

W firmie FORUS pewnie zbiera się już cały zarząd żeby zdecydować co zrobić w tej sprawie. Zakładam że Prezes nie będzie siedział cicho i na pewno zaproponuję jakieś rozwiązanie, więc teraz ja wcielę się w niego i przewidzę co może zrobić. Jeśli on wie kto stoi za tymi morderstwami lub jakkolwiek jest powiązany z tą osobą to nie chce żeby to wyszło na jaw pomimo że nas wynajął. Może to teraz wykorzystać i przyznać się przed innymi że nas wynajął i pracujemy nad tą sprawą dzięki czemu uciszą strajk a media wywarom na nas jeszcze większą presję niż dotąd. Z drugiej strony może jeszcze przemilczeć sytuację hmmm.

- Liam, Thomas przygotujcie mi wszystko co do tej poru zdołaliśmy ustalić.

- Po co? - Zapytał zdziwiony Thomas.

- Znając Prezesa zakładam że przyzna się teraz do tego że nas wynajął i każe nam wystąpić przed mediami z wszystkim co zdołaliśmy ustalić żeby uciszyć na chwilę media oraz strajkujących ludzi.

- Czy sprawę związaną z śmiercią prezesa firmy Statoie też Ci przygotować? - Zapytał Liam porządkując wszystkie notatki.

- Po ustaleniach i sekcji zwłok możemy wywnioskować że to ten sam morderca więc tak.

Po godzinie zbierania i porządkowania wszystkich informacji zauważyliśmy najnowsze wiadomości z całego kraju w których było ostrzeżenie o brutalnych treściach a chwilę później zauważyliśmy cały personel Aker Solutions wymordowany wszyscy pracownicy oraz prezesi leżeli w morzu krwi. To był okropny widok.

- Czy... czy to... też jest... związane?

- Z naszą sprawą?

- Pewnie tak. Na co czekacie zbierajcie kurtki jedziemy tam. - powiedziałem chwytając kurtkę i kluczyki od samochodu.

Krocząca ŚmierćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz