– Axel, Lutz i Loop były irytujące – bąknął starszy, wpychając do ust kolejną łyżkę lodów.– Były słodkie!
– Bruh – burknął – Wcale nie.
Jeongin wywrócił niezauważalnie oczami, a przynajmniej tak myślał, dopóki Hyunjin nie mruknął, żeby przestał, bo tak mu zostanie. Zaśmiał się tylko i zajął swoim pucharkiem lodów, rozkoszując się czekoladowym smakiem.
Kiedy starszy zaproponował mu spotkanie, był nawet bardziej niż zaskoczony, ale w ten dobry sposób. Uświadomił sobie, że to dzieje się naprawdę, kiedy Hwang zaproponował datę oraz miejsce spotkania i właśnie w taki sposób znaleźli się w niewielkiej, ale uroczej lodziarni. Z ogromnym podekscytowaniem wybierał strój na tę okazję i nawet ułożył włosy, z którymi nigdy nie chciało mu się walczyć.
Nie spodziewał się, że znajdą aż tyle tematów do rozmowy. Nigdy wcześniej nie spędzili tak dużo czasu sam na sam, rozmawiając o zwykłych głupotach. Jednak okazało się, że Hyunjin też lubił Yuri!!! on ice i na tym zatrzymała się ich dyskusja.
– Może jeszcze sądzisz, że Jurij jest fajny – dodał Hwang.
– Właściwie...
– Lepiej nie kończ – odetchnął głośno.
– Był pełen determinacji. Podziwiam takich ludzi, więc go też – wzruszył ramieniem – Miał silny charakter.
– Okej, tutaj mogę się zgodzić – przytaknął – Lubisz takie postacie?
– Z silnym charakterem?
– Mhm.
– Lubię. Zawsze chciałem taki być, wiesz, odważny, pewny swoich celów i niebojący się powiedzieć tego, co myślę. A jest zupełnie inaczej – wzruszył ramieniem.
– A ja uważam inaczej. Mimo tego wszystkiego radzisz sobie ze szkołą, własnym życiem i swoim rodzeństwem. Jestem pewien, że dla nich jesteś superbohaterem.
Jeongin uśmiechnął się pod nosem, powstrzymując się od odwrócenia wzroku przez zawstydzenie.
– Mówię poważnie – kontynuował – Nie wiem, jak o sobie myślisz i co czujesz... ale jesteś wielki, naprawdę.
– Dziękuję – wymamrotał.
– Za prawdę się nie dziękuję.
Młodszy zaśmiał się cicho, przytakując tylko. Chociaż bardzo schlebiały mu komplementy Hyunjina, nie potrafił słuchać ich zbyt długo, bo wypaliłby jeszcze coś głupiego.
Coś w stylu „Podobasz mi się od zawsze i nie mogę przestać o tobie myśleć”.
Dlatego szybko chciał zmienić temat, ale ten sam się napatoczył, kiedy Hwang spojrzał na swój telefon i westchnął głośno.
– To Yeji – wywrócił oczami – Zignoruje ją.
– Kochany z ciebie brat – parsknął – Widziałem ostatnio jej post z jej dziewczyną.
– Ach, tak, były gdzieś razem – przytaknął.
– Masz z nią dobry kontakt?
– Z Jisu?
– Mhm. Gdybym kogoś miał, chciałbym, żeby dogadywali się z moim rodzeństwem.
– Tak – odparł – Myślę, że to wszystko było łatwiejsze, bo poznałem ją, zanim została dziewczyną Yeji. Została tą samą Jisu i naprawdę ją lubię. Plus, lubi ją mój pies, co jest bardzo istotne – zauważył.
CZYTASZ
6960 MAGIC| chanlix
Fanfictionzakończone ✓ W świecie, w którym możemy usłyszeć, czego słucha nasza bratania dusza, Felix ma już dość puszczanej na okrągło tej samej piosenki. soulmate/instagram!au; pobocznie minsung, hyunin, yejisu; 3racha istnieje start: 06.07.22 end: 12.11.2...