Zadowolony przechadzał się ulicami Gotham. Ludzie na jego widok krzyczeli, uciekali, mdleli, auta przyspieszały z piskiem opon, zderzając się przy okazji. Chaos i panika - to, co Joker kochał najbardziej. Dziś mieli szczęście - nie zamierzał nikogo zaczepiać. W głowie układał plan dostania się na urodziny Rachel Dawes. Poza tym był niezmiernie szczęśliwy - piękna, bezwzględna, zamaskowana dziewczyna u boku z pewnością nie sprawi, że zniknie w jej cieniu, wręcz przeciwnie - doda jego postaci nieznanego dotąd rodzaju sławy. Ci, którzy mówią, że aby coś docenić, trzeba to najpierw stracić, mają rację. Ale tylko w tym jednym wypadku.
Zobaczył, że z zza zakrętu wyjechały policyjne radiowozy. Westchnął, mamrocząc coś pod nosem, wyjął spod płaszcza bazookę (z którą się ostatnio nie rozstawał) i wycelował w samochody. Wystrzelił. Wybuchły w mgnieniu oka. Śmiejąc się, pobiegł przed siebie. Skręcił w boczną uliczkę. Odczekał chwilę, po czym jak gdyby nigdy nic wrócił do fabryki. Nie było tam nikogo z jego ludzi. Cisza. Usiadł na krześle. Nagle poczuł, że ktoś łapie go od tyłu za ubranie. Odchylił głowę, spoglądając na zamaskowaną postać.
- Batsy! Tęskniłem. A ty nie w swojej jaskini? Zaskoczyłeś mnie tą niezapowiedzianą wizytą. Myślałem, że nietoperze nie mogą wychodzić na zewnątrz w ciągu dnia - zachichotał.
Batman szarpnął Jokera.
- Koniec zabawy.
Klaun wybuchnął śmiechem.
- Tylko na to cię stać? Jesteś przecież znacznie inteligentniejszy. Po co na siłę chcesz sprawiać odmienne wrażenie? No już, powiedz, co na mnie masz.
W tym momencie do fabryki wkroczył oddział policji oraz służb specjalnych. Okrążyli Jokera i Batmana. Klaun w sekundę ocenił sytuację. Nie miał szans.
Na razie.
***
Iza machinalnie zmywała naczynia. Nie miała już sił zastanawiać się i przewidywać, co może wydarzyć się podczas kolejnego spotkania z Jokerem, kiedy dotarł do niej głos spikerki z radia. Wychwyciła dwa kluczowe słowa. Joker aresztowany.Co?!
Ale jak to?
Czyżby kolejna gierka?
Zaraz, zaraz. Złapany przez Batmana.
Świetnie.
Nie zostawi tak tego.
Ten Nietoperz działa jej na nerwy.
Niech lepiej zajmie się swoimi sprawami.
Na przykład...
***
Bazooka w płaszczu? Why not? XD
CZYTASZ
Who's next, hm?
FanfictionOsiemnastoletnia Polka wyjeżdża w ramach nagrody za zwycięstwo w konkursie prosto do Stanów Zjednoczonych, do najbezpieczniejszego miasta w całej Ameryce - Gotham, gdzie przestępczość dawno odeszła w niepamięć za sprawą zamaskowanego bohatera - Batm...