Kto by się spodziewał (bo na pewno nie ja), jednak będzie seria. Ponieważ dawno nic nie dawało mi tyle radości.
I znowu słowem wstępu. Ten plakat został wybrany ze względu na dwie rzeczy - jest względnie prosty (przez co szybszy w zrobieniu) i klimatem nawet wpasowuje się w dzisiejsze Święto Niepodległości, acz trzeba pokreślić „nawet". Autorem plakatu jest Kajetan Stefanowicz. Ukazał się w okresie wojny polsko-bolszewickiej, a dokładnej w roku 1919. To zwykł plakat werbunkowy, nawołujący do zaciągu do wojska, aby walczyć z nieprzyjacielem ze wschodu.
Jakby ktoś przy czytaniu miał mindfuk jak ja za pierwszym razem, to „V" to tak naprawdę „U".
I Pola znowu w krótkich włosach, ponieważ nadzwyczaj mi tu pasowały.
A tu oryginalny plakat:
I prośba(?), propozycja na koniec. Naprawdę pragnę zrobić z tego serię i mam już wiele pomysłów na kolejne plakaty, nawet może za dużo. Dlatego będzie mi bardzo miło, jeśli też wrzucicie w komentarzach (lub prywatnie jak ktoś się wstydzi) link do plakatów czy ilustracji propagandowych, których przeróbki chcielibyście zobaczyć. Każda propozycja jest dobra, nie muszą być polskie - niemieckie, radzieckie, amerykańskie czy chińskie też chętnie rozważę, antypolskie plakaty też przyjmę, okres historyczny też nie ma znaczenia.
To tyle, moi drodzy, do zobaczenia i życzę wam radosnego Dnia Niepodległości.