Kroniki propagandy #2

614 48 17
                                    

Kto by się spodziewał (bo na pewno nie ja), jednak będzie seria. Ponieważ dawno nic nie dawało mi tyle radości.

I znowu słowem wstępu. Ten plakat został wybrany ze względu na dwie rzeczy - jest względnie prosty (przez co szybszy w zrobieniu) i klimatem nawet wpasowuje się w dzisiejsze Święto Niepodległości, acz trzeba pokreślić „nawet". Autorem plakatu jest Kajetan Stefanowicz. Ukazał się w okresie wojny polsko-bolszewickiej, a dokładnej w roku 1919. To zwykł plakat werbunkowy, nawołujący do zaciągu do wojska, aby walczyć z nieprzyjacielem ze wschodu.

Jakby ktoś przy czytaniu miał mindfuk jak ja za pierwszym razem, to „V" to tak naprawdę „U".

Jakby ktoś przy czytaniu miał mindfuk jak ja za pierwszym razem, to „V" to tak naprawdę „U"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I Pola znowu w krótkich włosach, ponieważ nadzwyczaj mi tu pasowały.

A tu oryginalny plakat:

I prośba(?), propozycja na koniec

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I prośba(?), propozycja na koniec. Naprawdę pragnę zrobić z tego serię i mam już wiele pomysłów na kolejne plakaty, nawet może za dużo. Dlatego będzie mi bardzo miło, jeśli też wrzucicie w komentarzach (lub prywatnie jak ktoś się wstydzi) link do plakatów czy ilustracji propagandowych, których przeróbki chcielibyście zobaczyć. Każda propozycja jest dobra, nie muszą być polskie - niemieckie, radzieckie, amerykańskie czy chińskie też chętnie rozważę, antypolskie plakaty też przyjmę, okres historyczny też nie ma znaczenia.

To tyle, moi drodzy, do zobaczenia i życzę wam radosnego Dnia Niepodległości.

Mój artbookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz