Nemeczek właśnie poszedł do Boki i zamierzał dać mu kartkę którą sam zrobił i w właśnie zapukał do domu Boki wyglądało na to że brunet ma zły humor ale Nemeczek tego nie zauważył i szybko wszedł do domu Boki i stał przed nim z uśmiechem
- Mam dla ciebie prezent - odrzekł z uśmiechem
Po czym szybko podał Boce kartkę z napisem "Kocham Cię " po czym podał kartkę Nemeczkowi i
- Nie chcę tej kartki - odparł Boka i popatrzył Nemeczkowi prosto w oczy
- Ale zobacz nalegał Nemeczek i chciał znowu dać mu kartkę do ręki
- Nie - odpowiedział szybko Boka nie dając malcowi żadnego wytłumaczenia
- Ale - gdy miał już kolejny argument
- Nie czego nie rozumiesz nie chcę ciebie i twojej głupiej kartki gdy Boka to powiedział Nemeczkowi i poczuł że jego mała dusza została złamana na bardzo dużo drobnych kawałków gdy tak patrzył na Nemeczka zauważył że łzy pojawiają mu się w oczach po czym blondynek szybko pobiegł w stronę pokoju Boki .
-Przejdzie mu- powiedział Boka do siebie i zaczął myć naczynia za które miał się zabrać już dawno ale niestety przyjścię Nemeczka zmieniło mu plany . Gdy po 30 minutach Boka skończył zmywać naczynia że Nemeczek przestał płakać a w sercu poczuł ukłucie że powiedział do niego te słowa gdy w końcu szedł do pokoju i zobaczył że Nemeczek siedzi smutny na łóżku i nie płacze gdy w końcu przyszedł Boka między dwójką nastała niezręczna chwila po czym zapytał
- Mogę zobaczyć tę kartkę
- Na pewno ją wyrzucisz - odpowiedział obrażony Nemeczek po tym co powiedział do niego Boka gdy mu w właśnie ją pokazywał Boka westchnął tylko bo nie wiedział co mu odpowiedzieć wiec wziął kartkę z podłogi i otworzył ją w środku było napisane:
"Kocham Bokę jak kogoś ważnego uważam że jest dla mnie wzorem którego warto naśladować i jesteś dla mnie bardzo ważny i nie chcę cię stracić bo nie widzę w tobie tylko przyjaciela ale ojca na któremu mogę się wyżalić ale i powiedzieć co czuję radość smutek i zawsze mogę płakać na jego ramieniu czasami go wkurzam swoim zachowaniem czasami on mnie też ale to nie oznacza że przestaję go kochać czasami chciałbym żebym przestał być takim denerwujący i wrażliwy i że przeze mnie masz całą masę kłopotów staram się ale nie zawsze mi to wychodzi mimo to zawsze możesz na mnie polegać zawsze cię wysłucham pomogę i przytulę gdy będzie taka potrzeba po prostu nie chcę cię stracić jesteś dla mnie bardzo ważny
Wesołych Świąt
Ernest Nemeczek
14 . 12 2022 Budapeszt
Gdy Boka przeczytał całą treść kartki łzy zaczęły spływać mu po twarzy i szybko popatrzył na Nemeczka ze łzami
Blondynek szybko podszedł do Boki zdezorientowany
- Boka wszystko w porządku - zapytał Nemeczek zdezorientowany po czym schylił się i zobaczył że Boka ma łzy w oczach
- Boka dlaczego płakałeś zrobiłem coś nie tak - zapytał przestraszony Nemeczek nie lubił gdy ktoś płakał z jego winy Boka schylił się tak aby popatrzeć Nemeczkowi w oczy Nemeczek wiedział prawdopodobnie go jakiś opierz za to że się popłakał ale Boka pocałował Nemeczka w czoło i
- To jest najpiękniejszy prezent jaki dostałem w życiu dziękuję- odpowiedział Boka po czym przytulił Nemeczka mocniej do siebie i razem trwali w uścisku kilka minut
Hej pomysł na oneshot wpadła likelitterallyme zapraszam do czytania jej książek które są cudowne oraz jak i moich dziękuję za gwiazdki odczyty i komentarze kocham was
Życzę miłego
Dnia/ Nocy
Ściskam
Oli43xd