Znowu się spotykamy

147 5 2
                                    

Pamiętam jak skoczyłem z  mostu prosto do wody  słyszałem głos Czonakosza i innych którzy mnie próbowali powstrzymać ale ich nie słyszałem po krótkiej chwili skoczyłem  po chwili usłyszałem krzyk Czonakosza
- Janosz nie a potem plusk  kiedy wpadłem do wody wszystkie wspomnienia robiły się coraz bardziej wyraziste uśmiechnąłem się  do siebie
Już w krótce Nemeczku będziemy razem przyrzekam ci to - pomyślałem  nagle usłyszałem dźwięk syren  pewnie Czonakosz je wezwał  po kilku minutach  wszystko  wydawało się  coraz  ciemniejsze ciemność  przeszła tak nie spodziewanie że nie mogłem zobaczyć nawet wody a dzwięk  stawał się  coraz  cichszy bo nic nie słyszałem czułem że opadam na dno bardzo powoli zamykały mi się oczy i wiedziałem że zaraz zemdleję i zemdlałem . Po czym powoli  otworzyłem oczy  obraz stawał się bardzo wyraźny  zobaczyłem karetki i policję  po czym poczułem że  opieram się na czyiś kolanach obróciłem się za siebie i zobaczyłem że opieram się o Czonakosza który patrzy na mnie ze łzami w oczach .
- Boka myśleliśmy że cię straciliśmy- odpowiedział Czonakosz nic nie odpowiedziałem  ponieważ nie chciałem ratunku ani nic chciałem tylko Nemeczka westchnąłem tylko do Czonakosza . Nagle przyszedł do nas ratownik który wyglądał na zmartwionego po czym spojrzał na nas smutno
- Przepraszam ale robiliśmy badania twojego przyjaciela nie da się uratować - odparł ratownik po czym Czonakoszowi pojawiły się łzy w oczach.
- Naprawdę nie da go się uratować - zapytał Czonakosz  jakby miał się zaraz  rozpłakać   ja czułem że też mam się zaraz rozpłakać ale to ze szczęścia w  końcu znowu zobaczę Nemeczka i będę  znów się z nim spotkać i go przytulić  oczywiście uśmiechnąłem się w duchu bo oczywiście gdybym pokazał  to na zewnątrz pomyśleli by że jestem jakiś chory  psychicznie w końcu wszyscy do  mnie podbiegli na pewno widzieli już że został mi tylko parę minut do przeżycia więc  nagle poczułem ciepło od chłopaków.
- Będziemy za tobą tęsknić i bardzo ciebie kochamy  - odparli  po czym nagle obraz wydawał się zamazywać powoli twarze chłopaków wydawały się mniej widoczne uśmiechnąłem się do  siebie idę "Nemeczku już nadchodzę "
Gdy powoli otwierałem oczy  niebo było pięknym miejscem  wszystko tu było lepsze niż na tej twardej nudnej ziemi gdybym miał trochę czasu  to zwiedził bym to miejsce ale na to jeszcze przyjdzie czas  musiałem poszedłem szukać Nemeczka   . Gdy przechodziłem pomiędzy ulicami powoli traciłem nadzieję ze go znajdę i oczy mi się zaczęły szklić .
- Boka -usłyszałem  cienki głosik  którego bym poznał już dawno gdy odwróciłem się zobaczyłem Nemeczka  podbiegłem do niego i go mocno przytuliłem po chwili Erno  puścił uścisk i popatrzył na mnie groźnie
- Dlaczego to zrobiłeś Boka mogłeś  to zrobić  - zapytał mnie Nemeczek patrząc na mnie ze łzami
- Po prostu nie mogłem bez ciebie wytrzymać i obwiniałem się że nie mogłem ci pomóc - odpowiedziałem że łzami w oczach . W końcu byłem gotowy  na to że by dostać opieprz od Nemeczka ale ten mocno mnie przytulił ja pocałowałem go w czoło widziałem jak się cały zawstydził  brakowało mi tego i jego słodkiego nieśmiałego uśmiechu po czym  wział mnie za rękę i poszliśmy nie wiedziałem gdzie idziemy
-Dokąd idziemy - zapytałem Nemeczka on tylko lekko się uśmiechnął
- Zobaczysz - odpowiedział po krótkiej chwili  zobaczyłem że jesteśmy plaży  i zbliża się zachód słońca po czym usiedliśmy na mostku i trzymaliśmy się za ręce .
- Wow tu jest serio pięknię  - odpowiedziałem
- Tak ale nie tak piękny jak ty - odparł Nemeczek po czym zarumieniłem się dość mocno Nemeczek to wydawał się zauważyć  ale nic nie odpowiedział tylko oparł się o moje ramię .
- Cieszę się że cię widzę Boka - odparł ja nic nie powiedziałem tylko delikatnie pocałowałem  go w usta i razem oglądaliśmy zachód słońca ale to nie  było najważniejsze  najważniejsze było że znów jesteśmy razem na zawsze .
--------------------------------------------------------
Hejka pomysł na one shot powstał dzięki inspiracji autorstwa  likelitterallyme "mój mały dzielny kapitan zapraszam do czytania też jej  innych książek bo są wspaniałe i cudowne  .
Chciałabym życzyć wam  spokojnych wesołych magicznych świąt dużo  zdrowia szczęścia i mam  nadzieję że 2023 rok będzie lepszy od tego roku i spełnicie wszystkie swoje marzenia.
Życzy
Oli43xd








Oneshoty CHZPBOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz