38. Czy.. jesteś dziewicą? 🔞

328 25 4
                                    

W tym rozdziale wystąpi stosunek seksualny. Jeśli nie lubisz takich rozdziałów po prostu pomiń.
Życzę miłego czytania! :D

3 osoba

Izuku wyjaśnił sytuację dyrektorowi Ua. Przez to chimera przeniosła ich chwilowo gdzie indziej.
Izuku powiedział że nauczy Katsuki'ego samokontroli.
Katsuki wraz z Izuku zostali sami w dużym budynku. Izuku znalazł tutaj łazienki, pokoje, kuchnie i salon z telewizorem.
Izuku poszedł zrobić kawę dla swojego chłopaka i ją mu poddał.
Czerwonooki spróbował kawy i od razu szybko zniknęła.
Izuku zaśmiał się na reakcję Bakugo.
Nagle brzuch Bakugo dał o sobie znaki.
- Jesteś głodny?- zapytał Izuku.
Jednooko Katsuki'ego zrobiło się czarno-czerwone.
- Jak widać. Nawet nie potrafię kontrolować swojego oka.
- Kacchan pomogę ci to wszystko opanować.- powiedział Izuku i się uśmiechnął.
Katsuki westchnął.

Głód dawał sobie znaki. Był cholernie głodny. Poczuł że zapach Izuku jest naprawdę ładny.
Chciał skosztować jego krwi i ciała.
Katsuki znalazł się koło młodszego.
Izuku spojrzał na niego.
Od razu domyślił się że Bakugo chcę zjeść.
Izuku odsłonił swoje ramię.
Katsuki widząc ramię od razu wgryzł się w nie.
Izuku nic z siebie nie wydał. Był przyzwyczajony do bólu.
Katsuki oderwał się od słodkiej krwi i ciała Izuku.
- Nic tobie nie zrobiłem?- zapytał.
- Nic.- pokazał ramię które zaczęło się regenerować.

- Zapomniałem że masz przyspieszoną regenerację.- westchnął Bakugo.
- Kacchan.- wyszeptał cicho i delikatnie go cmoknął w usta.- Kocham cię.
- Ja ciebie też kocham Deku.
Izuku zaczął go uczyć robić dobrą kawę. Katsuki usiadł na kanapie i położył swoją kawę na stoliczku.
Izuku zmył naczynia które były brudne.
~ Ja i Kacchan jesteśmy sam na sam. Moje ciało chcę aby mnie dotykał i całował.~
Pomyślał zarumieniony Izuku.
Katsuki wypił swoją kawę która odziwo wyszła dobrze.
- Kacchan czy.. jesteś dziewicą?- zapytał Izuku.
Katsuki wypluł swoją kawę na stoliczek. Zarumienił się. Nie spodziewał się takiego pytania.
- Deku.. dlaczego pytasz?- zapytał zarumieniony.
- Kacchan.. ja.. to dość trudne do powiedzenia.- powiedział Izuku i pojawiły się na jego twarzy rumieńce.
- Deku.- wyszeptał.
Znalazł się koło Izuku i obdarował jego usta słodkim pocałunkiem.
Izuku od razu odwzajemnił gest Katsuki'ego.
Białowłosy złapał za rękę swojego chłopaka i zaczął go ciągnąć do jednego z pokoi.

18+
Ich ciała zetknęły się miękkim łóżkiem. Katsuki zaczął całować szyję swojego chłopaka. Z ust Izuku wychodziły pomruki.
Ręce Bakugo uważnie badały każdy centymetr ciała Izuku.
Pozbył się niepotrzebnej górnej części ubrania. Spojrzał na twarz Izuku. Był podniecony i widać po wzroku że chcę iść zacznie dalej.
Katsuki jedną ręką bawił się sutkiem Izuku, a drugi sutek lizał, gryzł i ssał.
Z ust białowłosego wydobył się całkiem głodny jęk.
Katsuki'emu spodobał się ten jęk.
Po jakimś czasie przestał bawić się sutkami Izuku. Zajął się jego ramieniem. Lizał, malinkował i gryzł ramkę młodszego.
Przez usta młodszego ciągle wydobywały się jęki.

Katsuki pozbył się swojej koszulki. Przez to młodszy miał niezłe widoki.
Ręce białowłosego zaczęły jeździć po ciele starszego.
Katsuki pozbył się spodni i bokserek Izuku. Wziął do ręki przyrodzenie Izuku. Zaczął się nim "bawić". Midoriya nie mógł kompletnie podtrzymać swoich jęków. Jęczał cały czerwony na twarzy.
Katsuki jeździł ręką góra i w dół.
Potem wziął go do ust.
Izuku jęknął trochę głośniej.
- Ah~ Mhm~ Kac-chan~.- jęczał podniecony.
Po kilkunastu minutach Izuku poczuł że dochodzi.
- Kacchan.. ah~ ja.. ah~ zaraz..- nie mógł dokończyć. Bo sperma znalazła się w ustach Bakugo.
Katsuki połknął ją.
Uśmiechnął się do młodszego.
- Smakuje dobrze Deku~.- powiedział Katsuki.
Izuku zrobił się jeszcze bardziej czerwony.
(O ile to możliwe)

Katsuki pozbył się swoich niepotrzebnych ubrań.
Izuku dokładnie się przyjrzał "koledze" Bakugo.
~ I to ma we mnie wejść? On jest w wielkości dużej stopy!~
Pomyślał trochę przestraszony Izuku.
- Nie mamy lubrykantu.- powiedział Katsuki. Dał swoje palce pod nos Izuku.- Obliśnij chyba że wolisz na sucho~.
Izuku wziął palce Bakugo do swoich ust.
Podczas gdy Katsuki lizał okolice "dziurki" Izuku.
Gdyby nie palce Izuku by naprawdę głośno jęknął.
Po jakimś czasie gdy uznał że palce starszego są wystarczająco mokre. Wyjął je z swoich ust.
Katsuki zaczął powoli jednym palcem wchodzić w "dziurkę" Izuku.
Dla białowłosego to było nowe uczucie.
Katsuki zaczął poruszać palcem w "dziurce".
Izuku położył się tak że ukrył swoją czerwoną twarz.
Z ust co chwila wydobyły się jęki i stęki.

Po jakimś czasie dołożył drugi palec. Zaczął robić ruchy nożycowe. Izuku kompletnie nie mógł powstrzymać się. Całe jego ciało drżało z podniecenia.
Chciał więcej.
Potem dołożył ostatni palec. Zaczął robić ruchy w "dziurce". Na początku chciał przyzwyczaić młodszego do tego nowego uczucia w tyłku.

Po jakimś czasie uznał że jest wystarczająco rozciągnięty. Wyjął palce.
Nakierował do dziurki Izuku swojego pytona.
Powoli wszedł.
Przez ciało Izuku przeszły dreszcze. Odrobinę go to zabolało.
Było dla niego to nowe uczucie. Katsuki nie poruszył się.
Czekał aż Izuku przyzwyczai się do tego uczucia.

Po kilku minutach Izuku dał znak starszemu że może zaczynać. Kutas Bakugo zaczął powoli się poruszać w tyłku młodszego.
Izuku co raz głośniej jęczał. Podczas gdy Katsuki sapał. Złapał za tyłek Izuku.
Poruszał się uderzając w coś.
Izuku tym razem głośniej jęknął.
- O chyba znalazłem~.
Izuku jęczał z przyjemności którą dawał mu starszy.
- Kacchan~ Mhm~ Szybciej~.- jęczał Izuku.
- Potem nie marudź że tyłek cię boli Deku~.- wyszeptał do ucha Izuku.
Przyspieszył swoje ruchy. Przez to Izuku czuł się jak w siódmym niebie.
Katsuki co chwila uderzał w czuły punkt Izuku.

Izuku otulił swoimi nogami talię Bakugo. Podczas gdy Katsuki co chwila uderzał w czuły punkt.
- Kacchan.. ah~.- jęczał Izuku.
Katsuki po jakimś czasie poczuł że sam dochodzi.
- Deku~ ja zaraz dojdę.- powiedział do Izuku starszy.
- Dojdź we mnie~ ah~.- jęknął Izuku.
Katsuki przyspieszył ruchy i doszedł w młodszym.
Izuku poczuł jak coś mokrego jest w jego tyłku. Domyślił się że to sperma starszego.
Położył się na łóżku i szybko oddychał.
Zamknął oczy oddając się we krainę snów.

Koniec 18+

Izuku obudził się następnego dnia. Wtedy poczuł ból tyłka.
~ Tak długo nie czułem bólu. Teraz czuję duży ból tyłka. Czekaj.. gdzie Kacchan?~
Pomyślał Izuku.
Zaczął się rozglądać ale nigdzie go nie widział.
Próbował wstać. Poczuł wtedy dwa razy mocniejszy ból. Od razu wylądował na poduszce.
Izuku nadal próbował wstać. Chciał do łazienki.
Po dziesiątym razie udało mu się wstać. Złapał się za mebel i ruszył do drzwi. Udało mu się otworzyć drzwi i wyjść.
- Deku..?- nagle usłyszał głos Katsuki'ego.
- Kacchan.. pomożesz? Nie mogę normalnie się ruszyć.- powiedział Izuku.
Katsuki wziął go w stylu panny młodej.
- Gdzie chcesz iść Deku?
- Do łazienki.- powiedział Izuku.
Katsuki zabrał go do łazienki.

Potem jak już był w łazience. Skorzystał i umył ręce.
Wrócili do pokoju. Katsuki pomógł ubrać się Izuku.
Potem poszli do salonu i włączyli telewizor.
Oczywiście leciały nudne reklamy.
Izuku położył głowę na ramieniu starszego.
Tak minął im dzień.



To tyle w tym rozdziale!
Mam nadzieję że się spodobał ^^
Oceńcie od 1/10

Do zobaczenia miśki! 👋

Życzę miłego dnia i miłej nocy!

Słów 1110

Izuku Ghoul: Jednooki Król ||BakuDeku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz