#18🚬

183 13 18
                                    

Pov Finlandia

Gdy chłopak powiedział te słowa natychmiast moje serce podskoczyło a na mych polikach widniał mocno widoczny jasno czerwony odcień.

-ja ciebie też Viro - ująłem jego chłodny policzek w moją dłoń patrząc czule w jego oczy po czym złączyłem nasze usta w pocałunku. Nie chciałem zrazić młodszego  gdyż wiedziałem przez co przeszedł dlatego dopiero po chwili objąłem pozycję dominującą jednak wciąż najwyżej stawiając czułość.( no a jak by inaczej xD)

W momencie gdy nam obu zabrakło tlenu odsuneliśmy się od siebie, została tylko linia naszej śliny między naszymi ustami. 

Est- jesteś okrutny - zmarszczył brwi po czym lekko mnie szturchnął a ja się tylko zaśmiałem - takie zachowanie w środku parku ?!

- słodziak z ciebie - na te słowa ogromne rumieńce wkradły się na policzki Estonii a ten ewidentnie zdenerwowany zaniemówił.

************

Po paru minutach spędzonych w parku udaliśmy się w końcu do mojego domu.
Był on lekko poza miastem w bardzo cichej okolicy co sprawiało ,że nikogo prawie nigdy tam nie było. Cisza i spokój.  Tylko ja i Esti.

Pov Estonia

Fin całą drogę trzymał mnie za rękę. Było to naprawdę miłe uczucie.

Gdy w końcu doszliśmy do naprawdę ogromnego lecz skromnego domu chłopak wyjął z kieszeni klucze i otworzył drzwi po czym mnie przepuścił.

- o jacie... Sam tu mieszkasz? - lekko zszokowany rozglądałem się po naprawdę eleganckim i bogato wyglądającym wnętrzu.

Fin- tak mieszkam tu sam ale teraz będziesz tu ze mną jeszcze ty - lekko zachichotał na co się uśmiechnąłem.

- nie będę przypadkiem problemem? A jak coś zepsuje?..

Fin- to oddasz w pezytulasach i całusach - delikatnie zdjął ze mnie szalik i kurtkę odkładając obuwie na odpowiednią szafkę po czym mnie przytulił od tyłu a ja się wzdrygnąłem. - nie bój się mnie Viro wszystko jest dobrze.

Pov Rosja

Stałem właśnie pod szkołą z papierosem w ręce czekając aż Estonia skończy lekcje.
Chciałem osobiście dopilnować ,że nigdzie nie pójdzie z tym całym Finlandią jednak po mimo czekania nigdzie go nie było.
Nie chcąc dłużej czekać wyciągnąłem telefon i zadzwoniłem do brata.

......

Kurwa nie odebrał.

PRZECIEŻ JUŻ SKOŃCZYŁ LEKCJE!
wyrzuciłem papierosa po czym wściekły wdeptałem go w ziemię.

Moje oczy skierowały się na Nordyków wychodzących ze szkoły, oczywiście nie było zaskoczeniem ,że nie było z nimi Finlandi.
Gdy tylko jeden z nich został sam podeszłem do niego i chwyciłem go za kark oczywiście okazał się to Szwecja który odrazu zaczął się szarpać.

- gdzie oni są? - powiedziałem oschle zaciskając moją rękę mocniej na jego szyi

Szw- Nie wiem o co ci chodzi gościu!

- GDZIE KURWA JEST JEST ESTONIA I FINLANDIA!

Szw- popierdoliło cię?! O chuj ci chodzi!

Postanowiłem zagrać taktycznie i przestać go ściskać
- posłuchaj ja rozumiem was.. Ale Fin jest w niebezpieczeństwie.. Estonia on jest szalony...
Udałem zestresowanego w co ewidentnie ten idiota mi uwierzył.

Szw- jak to?! Co masz na myśli?!

*************

Ludki wiem że umarłam na parę dni ale mam mega słaby czas :((

Jednak wracam do żywych i tu macie rozdział ❤

Jak myślicie co będzie dalej? ;)) ❤
Miłego śnieżynki!
Miko~









Nie bój się mnie ~ FinEst Countryhumans Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz