Daniel
Dziś był dzień mojego drugiego ślubu. Przyznam byłem lekko poddenerwowany mimo że kiedyś już to robiłem.
Gabryś
W końcu zdecydowaliśmy z Bronką że pojedziemy autobusem zamówionym przez państwo młode.
- Julka szybciej bo się spóźnimy do kościoła. - Krzyknąłem w głąb mieszkania bo dziś nocowała u mnie.
- Już kończę. - Powiedział i wyszła z łazienki.
- Ślicznie wyglądasz.
- Ty też - Powiedziała i zaczęła zakładać buty. Oby dwoje mieliśmy podobne stylówki w sesje ona miała czerwoną sukienkę , a ja czerwony garnitur. Wyszliśmy z mieszkania i skierowaliśmy się na najbliższy przystanek autobusowy.
Daniel
Stałem przed kościołem i czekałem wraz z narzeczoną a niedługo i żoną na gości zobaczyliśmy jak podjeżdża autobus wysiadło z niego większość gości. Zobaczyłem też mojego brata który co mnie zdziwiło przyszedł z dziewczyną . Przyjechała też Zuzanna z mężem i dziećmi. Przytuliłem siostrę na przywitanie a Gabrysia poklepałem po plecach jak starego druha.
Gabryś
Po wyjściu z Bus Od razu przywitałem się z siostrą i jej rodziną moją ulubienicą jest Liliana. Miła chce studiować Animację niedługo Kończy liceum. Siostra ma też czteroletniego syna Bartka. Potem musiałem zmierzyć się z bratem i rodzicami. Weszliśmy do kościoła i zaczęła się msza.
CZYTASZ
" Tak i co dalej"// Na sygnale
FanfictionGabriel nigdy nie spodziewał przez co przejdzie i że na szali stanie jego życie. Nowy musi wygrać z chorobą ale jednocześnie chce pomóc Britney z kryzysem po nie udanym związku.