💉Ślub💉

130 8 1
                                    

                                                                                        Daniel

    Dziś był dzień mojego drugiego ślubu. Przyznam byłem lekko poddenerwowany mimo że kiedyś już to robiłem.

                                                                                  Gabryś 

    W końcu zdecydowaliśmy z Bronką że pojedziemy autobusem zamówionym przez państwo młode.

- Julka szybciej bo się spóźnimy do kościoła. - Krzyknąłem w głąb mieszkania bo dziś nocowała u mnie.

- Już kończę. - Powiedział i wyszła z łazienki.

- Ślicznie wyglądasz.

- Ty też - Powiedziała i zaczęła zakładać buty. Oby dwoje mieliśmy podobne stylówki w sesje ona miała czerwoną sukienkę , a ja czerwony garnitur. Wyszliśmy z mieszkania i skierowaliśmy się na najbliższy przystanek autobusowy.

                                                                               Daniel       

    Stałem przed kościołem i czekałem wraz z narzeczoną a niedługo i żoną na gości zobaczyliśmy jak podjeżdża autobus wysiadło z niego większość gości. Zobaczyłem też mojego brata który co mnie zdziwiło przyszedł z dziewczyną . Przyjechała też Zuzanna z mężem i dziećmi. Przytuliłem siostrę na przywitanie a Gabrysia poklepałem po plecach jak starego druha.

                                                                                Gabryś   

    Po wyjściu z Bus Od razu przywitałem się z siostrą i jej rodziną moją ulubienicą jest Liliana. Miła chce studiować Animację niedługo Kończy liceum. Siostra ma też czteroletniego syna Bartka. Potem musiałem zmierzyć się z bratem i rodzicami. Weszliśmy do kościoła i zaczęła się msza.


" Tak i co dalej"// Na sygnaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz