Rozdział 21: Igrałaś z ogniem.

2K 209 73
                                    

W pośpiechu wyciągnęłam ze szkatułki diamentowe kolczyki, w drodze do lustra prawie potknęłam się o leżące na dywanie louboutiny. Byłam w totalnej rozsypce, a Venus stojąca w progu garderoby przyprawiała mnie o dodatkowy stres — to paciorkowate spojrzenie śledziło każdy mój ruch.

— Czy musimy koniecznie to dziś zatwierdzać? — zapytałam z frustracją. Zapięłam biżuterię i wsunęłam na stopy klasyczne czerwone szpilki pasujące do małej czarnej, którą wybrałam na ten wieczór.

— W zeszły piątek powiedziałaś, że zajmiesz się tym w poniedziałek, potem mowa była o wtorku, a następnie...

— Dobra, dobra — przerwałam jej tyradę.

Sama się o to prosiłam. Przyznanie się do przespania z klientem i spotkanie z eks w trakcie rodzinnego dramatu, zwiększyły szansę Venus na podzielenie losu taty Aarona. Obawa przed rozpętaniem burzy w mediach zmusiła mnie do zwierzeń, gdy wpadła do mojego biura i poruszyła temat powrotu mojego byłego chłopaka do miasta. Wpadłam w popłoch, przestraszona, że brukowce coś zwęszyły i wyśpiewałam jej wszystko jak ptaszek. Najpierw zareagowała jak przyjaciółka, oburzona, że jako jedyna nie wiedziała o sprawie z Cashem, potem wyszedł z niej PR-owiec. Tym sposobem obudziłam w niej tryb buldożera, zapalonej profesjonalistki gaszącej pożary, która starała się zaplanować koncepcje działania, w tym te awaryjne, na każdy scenariusz.

— Organizatorzy domagają się czterech zdjęć do wykorzystania w mediach i dwóch spotów reklamowych — powiedziała Venus, przekazując mi tablet. — Na samym końcu masz propozycje broszur, które będą dostępne. Wybierz, które ci odpowiadają.

Panel przedsiębiorców to największe wydarzenie biznesowe dedykowane w szczególności mężczyznom, na którym sprzymierzały się osoby sukcesu. Największe marki. Medialny rozgłos. Pierwszy raz w karierze nie byłam widzem, a twórcą — osobą opowiadającą jak działać jako przedsiębiorca i zostać zauważonym. Była to nie tylko doskonała okazja do pozyskania sponsorów, poszerzenia swoich kontaktów, ale również przekazania swojej wiedzy dalej.

Pobieżnie przeglądnęłam pliki, zanim wybrałam odpowiednie zgodnie ze wskazówkami Venus. Oddałam jej urządzenie z zaznaczonymi propozycjami.

— Zaktualizowałam twój kalendarz — odparła. — Za dwa tygodnie wypada panel, jako że jest on otwarty i słuchacze mogą zadawać pytania, dwa dni przed twoim wyjazdem wpisałam się w twój harmonogram. Omówimy pytania pułapki.

— W porządku.

Chwyciłam za małą torebkę obitą cyrkoniami, gotowa do wyjścia. Kierowca już na mnie czekał, ale mojej przyjaciółki to nie obchodziło.

— Skoro mamy to załatwione. — Wiedziałam, że szykował się wykład jeszcze zanim otworzyła karmazynowe usta. — Na bankiecie na pewno znajdą się dziennikarze, zapewne z umową podpisaną z Ravelim, jako że jest to wydarzenie prywatne. Lecz nie wątpię, że wtopią się w tłum i będą ciągli zebranych za język bez powoływania się na swoją pracę. Więc jeśli rozmowa zejdzie na temat waszej relacji, spięcia w wywiadzie, odpowiadaj ogólnikowo.

Westchnęłam przeciągle.

— Wiem — mruknęłam. — Jeśli będą naciskać mam skupić się na tym, że przyszłam tam jako darczyńca, który patrzy na działania fundacji, a nie osobiste poróżnienia z jego założycielem.

— Unikaj wyrażeń typu „przyszłam tu prywatnie" — dodała. — Będą łapali cię za słówka i doszukiwali się tam drugiego dna.

Ostatnie, czego potrzebowałam to ponowne wywołanie zainteresowania mną i Cashem, gdy media już porzuciły nasz wątek.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 26, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

MatchmakerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz